Eurowizja 2024. Luna reprezentantką Polski
W poniedziałek poznaliśmy wyniki wewnętrznych preselekcji do Eurowizji 2024. Pięcioosobowe jury w składzie: Łukasz Pieter, Michał Hanczak, Kasia Moś, Konrad Szczęsny oraz Piotr Klatt zdecydowali, że w tym roku Polskę reprezentować będzie Luna. Jej utwór „The Tower” zdobył 34 punkty w głosowaniu jury.
Czuję absolutną radość i absolutne szczęście. Muszę przyznać, że to było ogromne moje marzenie od wielu lat, żeby pojechać na ten konkurs, ale do ostatniej chwili nie spodziewałam się, że to będę ja i że to będzie właśnie teraz – podkreśliła Luna w RMF FM.
Zdradziła też, że ma plan na swój występ na Eurowizji:
Mam taki szalony pomysł, bo ja uwielbiam ogień… Nie wiem, co na to telewizja i pirotechnika na ten motyw ognia, trochę jak w „Igrzyskach śmierci”. Jest taka scena, gdzie główna bohaterka się tak obraca i nagle płonie suknia. Jakbym ja była i wieżą, i suknią w tym samym momencie, i to by spłonęło, no to myślę, że byłoby fajnie – opowiadała.
Eurowizja 2024. Natasza Urbańska komentuje wyniki preselekcji
Wczoraj z kolei poznaliśmy szczegółowe wyniki preselekcji do Eurowizji 2024. Pierwsze miejsce zajęła Luna z 34 punktami („The Tower”), zaledwie jeden punkt mniej miała Justyna Steczkowska ( „WITCH-ER Tarohoro”). Trzecie miejsce ex aequo zajęli: Kayah i zespół Dagadana („Jesień – Tańcuj”) i Marcin Maciejczak („Midnight Dreamer”). Ich propozycje otrzymały po 23 punkty. Tuż za podium znalazła się Natasza Urbańska, której piosenka „Who We Are” została oceniona na 22 punkty.
Po ogłoszeniu wyników preselekcji do Eurowizji 2024 Natasza Urbańska zabrała głos na Instagramie. Opublikowała wpis, w którym zwróciła się z podziękowaniami do jury, a także zapewniła, że będzie kibicować Lunie.
Dziękuję Jurorom za 4 miejsce w preselekcjach do Eurowizji 2024. Za Lunę trzymam mocno kciuki! – podkreśliła.
Artystka kilkakrotnie walczyła już o występ na Eurowizji. Teraz zdradziła, czy za rok ponownie zgłosi się do preselekcji. Natasza dała do zrozumienia, że nie podda się, dopóki nie zrealizuje tego marzenia:
Ta scena to spełnienie marzeń, to koncert „wykorzystania szansy” a czy będę próbować za rok? Zawsze pod wiatr i zawsze warto ….walczyć o marzenia. Dziękuję Wam za wsparcie dla „Who We Are”.
