Ostatnio dzięki badaczom dowiedzieliśmy się, że kocie mruczenie łagodzi stres i napięcie emocjonalne. Do tego ma jeszcze jeden plus – koty mruczą na częstotliwości 25Hz, czyli takiej która współgra z biorytmem ludzkiego organizmu. Zobacz, jakie inne dobroci niesie dla nas mruczenie:
Redukuje stres
Niska częstotliwość sprawia, że czujemy się zrelaksowani. Przestajemy się stresować wszystkimi codziennymi problemami, więc i nasz organizm wytwarza mniej hormonów odpowiedzialny za stres.
Obniża ciśnienie
Każdy, kto ma nadciśnienie, powinien zaopatrzyć się w kota. Dzięki jego mruczeniu zmniejszamy ryzyko wystąpienia wielu chorób związanych z wysokim ciśnieniem.
Lżej oddychamy
Kocie mruczenie pomaga w prawidłowym oddychaniu, co może być dobrą wiadomością dla osób cierpiących na duszności.
Nasze kości szybciej się zrastają
Badania potwierdzają, że mruczenie przyśpiesza leczenie złamań. Koty o tym doskonale wiedzą, bo mruczą także, gdy mają uszkodzone kości!
Nasze serce jest chronione przed chorobami
Badacze z University of Minessota doszli do wniosków, że ryzyko wystąpienia chorób serca u posiadaczy kotów jest o 40 proc. niższe niż u innych. Obecność kota zmniejsza ryzyko wystąpienia zawału serca.
Nasze uszkodzone mięśnie zdrowieją
W podobny sposób mruczenie działa na rozdarte mięśnie, które szybciej się goją.
Działa przeciwzapalnie
Nie wierzysz, że kocie mruczenie pomaga nawet w tym? Może warto zastanowić się nad przygarnięciem jakiegoś mruczka!