Jeden z owych chłopców, Tomasz Czajka ze Stalowej Woli, dzisiaj cieszy się zawrotną karierą za oceanem. Polak do niedawna był superopłacanym pracownikiem Google, jednak zrobił kolejny krok naprzód. Teraz jest inżynierem SpaceX i pracuje nad wysyłaniem ludzi na Marsa!
Ci, którzy niegdyś się śmiali z Tomka, z pewnością teraz przecierają oczy ze zdumienia. Zwłaszcza że znane zdjęcie Tomka pamięta jeszcze czasy szkolne. Nikt nie spodziewał się, że podczas gdy my się śmialiśmy, Czajka osiągał sukcesy w wielu prestiżowych konkursach, a następnie zostanie superopłacanym pracownikiem Google.
Pasja do komputerów towarzyszy Tomkowi już od dziecka i to wtedy nauczył się programować. Mimo że był jeszcze w szkole, Czajka dzięki sukcesom w wielu prestiżowych konkursach stał się popularny w środowisku. W efekcie to praca szukała jego, a nie on jej. Od 2007 roku informatyk pracował w Kalifornii jako inżynier oprogramowania dla Google, zarabiając nie małe pieniądze. Jego stawka w 2013 roku sięgnęła około 125 tys. dolarów. Z pewnością wypłata od SpaceX nie jest mniejsza.