hity na MAXXa
hity na MAXXa

Nie uwierzysz, jak teraz wygląda chłopiec z Kinder Czekolady! Sprawdź

Twarz Matteo Farneti zna każdy z nas. Skąd? Z opakowań Kinder Czekolady. Dziś, dwie dekady później, robi karierę w modelingu. Jak wygląda jego życie po latach słodkiej sławy?

Nie uwierzysz, jak teraz wygląda chłopiec z Kinder Czekolady! Fot. Shutterstock/Walter Cicchetti
Nie uwierzysz, jak teraz wygląda chłopiec z Kinder Czekolady! Fot. Shutterstock/Walter Cicchetti

Pierwsza twarz Kinder Czekolady

Pierwsze wyroby marki Kinder na sklepowe półki trafiły ponad pół wieku temu, dokładnie w 1968 roku. To wtedy na opakowaniach czekoladek znalazła się uśmiechnięta twarz chłopca, a był nim Günter Euringer z Niemiec. Jego wizerunek był obecny na Kinderkach przez ponad trzy dekady, aż do 2004 roku, kiedy to rolę tę przejął nastoletni Włoch - Matteo Farneti z Bolonii.

52-latek swoją tożsamość zdradził w autobiografii „Das Kind der Schokolade”. Euringer mieszka w Monachium i jest filmowcem. Ma żonę i dwoje dzieci.

Twarzą Kinderków został w wieku 11 lat. Tak wygląda dziś

W wieku zaledwie 11 lat Matteo stał się twarzą Kinder Czekolady, rozpoznawalną na całym świecie. Przez 15 lat jego uśmiech witał nas z opakowań popularnych słodyczy, stając się jednym z najbardziej rozpoznawalnych obrazów. Dziś Matteo Farneti jest już dorosły i odnosi sukcesy jako model. Aktywnie działa w mediach społecznościowych, a jego profil na Instagramie śledzi blisko 25 tysięcy obserwatorów. Z postów i zdjęć można dowiedzieć się, że nadal mieszka w Bolonii i uwielbia podróże. Co więcej, chętnie rozbudowuje wirtualną galerię, dzieląc się zdjęciami z rozmaitych wyjazdów.

Przez 15 lat, od 2004 do 2019, każde opakowanie Kinder Czekolady ozdabiała twarz Matteo. Mimo swojej obecności w niemal każdym sklepie, niewiele osób wiedziało, kim naprawdę jest ten uśmiechnięty chłopiec. Dziś, po latach bycia twarzą jednych z najpopularniejszych słodyczy na świecie, dalej rozwija swoją karierę w modelingu, pokazując, że życie po słodkiej sławie może być równie fascynujące.

Oceń ten artykuł 0 0