Kanadyjka August Ames miała zaledwie 23 lata i jej śmierć jest czymś, czego nikt się nie spodziewał. Odnoszcząca coraz to kolejne sukcesy aktorka filmów pornograficznych zmarła w miniony wtorek w niewyjaśnionych jeszcze okolicznościach. Przypuszczać można, że było to samobójstwo. Ames na dwa dni przed śmiercią wywołała skandal kontrowersyjnym tweetem. Aktorka wyznała bowiem, że odwołała lot na plan filmowy z powodu partnera, z którym miała grać. Mężczyzna miał wcześniej występować w gejowskich scenach. Na 23-latkę spadła fala krytyki, której nie powstrzymały również próby wyjaśnienia decyzji przez Ames. Kobieta została też okrzyknięta "homofobem". Teraz cały przemysł pornograficzny roni łzy z powodu straty obiecującej gwiazdy. Wiele razy pojawiały się słowa, że była to najżyczliwsza osoba w całym światku filmów dla dorosłych.
"Była najżyczliwszą osobą, jaką kiedykolwiek znałem i była dla mnie całym światem" – powiedział jej mąż, reżyser Kevin Moore" – "Proszę o uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie".
