Grunt to mieć szczęście
Kobieta za swój los zapłaciła jedynie 2,40 euro i sama wybrała szczęśliwe numery. Zwycięski kupon nosiła w torebce przez niecałe 6 tygodni, tyle zajęło jej zorientowanie się, że wygrała.
Myśl o tym, że przez kilka tygodni beztrosko nosiłam w portfelu prawie 33 miliony euro, wciąż przyprawia mnie o zawrót głowy.
Kwestia przypadku
Kobieta zapomniała o kuponie i sprawdziła go, dopiero gdy zdecydowała się zagrać w loterię ponownie kilka tygodni później. Zgodnie z informacjami podanymi dziennik Bild, 45-latka jako jedyna osoba wybrała sześć poprawnych liczb oraz super liczbę.
Rekordowa wygrana?
Suma pieniędzy wynosi dokładnie 32 842 219 euro, jest zarazem drugą najwyższą w wygraną loterii 6z49 w Bawarii, jak ogłosił Lotto Bayern. Najwyższa wypłacona do tej pory wygrana wyniosła 33,3 mln euro.
Sposób na zwycięstwo
Szczęśliwa zwyciężczyni kupiła los 16 czerwca. Przez dwa lata skreślała te same numery.
Za pierwszym razem, gdy grałam w Eurojackpot, spontanicznie wybrałam te numery i obstawiałam je w kółko. (...) nie są to żadne specjalne szczęśliwe liczby.
Zapominalskich było wielu
To nie jedyny przypadek, gdy zwycięzca loterii długo nie zgłaszał się po odbiór nagrody. Ostatnio poszukiwano osoby, która wygrała aż 48 milionów euro – cena zapłacona za kupon wynosiła 25 euro. Niemieckie media wielokrotnie zwracały się z prośbą o odbiór wygranej. Na szczęście zgłosiła się kobieta pochodząca z Brandenburgii.