Co stało się z Wrońskim?
W nadchodzących odcinkach „M jak Miłość” nie zabraknie emocji! Jak podaje „Świat Seriali”, wszystko za sprawą śledztwa prowadzonego przez policjantów w Grabinie; mundurowi coraz częściej będą bowiem otrzymywać zgłoszenia zaniepokojonych rodziców podejrzewających, że z ich dziećmi może kontaktować się pedofil… W sprawę mocno zaangażuje się policjant Robert Wroński (Filip Gurłacz) i – jak się okaże – nie wyjdzie mu to na dobre. Podczas jednego z nocnych dyżurów jego uwagę zwróci dziwne zachowanie Dariusza Stadnickiego (Henryk Niebudek). Postanowi więc bliżej przyjrzeć się mężczyźnie, a po kolejnym zgłoszeniu próby uprowadzenia małej dziewczynki zdecyduje się udać się do mieszkania podejrzanego. W jego domu dostrzeże zegarek należący do ofiary napadu, a później w komputerze Dariusza policjant znajdzie podejrzane materiały! Zostanie jednak zaatakowany przez agresywnego mężczyznę, który uderzy Wrońskiego w głowę…
Smutne wieści
Ciało Roberta morderca porzuci w pobliskim lesie. Informacja o śmierci policjanta będzie szokiem zarówno dla kolegów z pracy, jak i dla księdza proboszcza (Maciej Damięcki). Smutną wieść o tragicznym losie krewnego zdecyduje się przekazać plebanowi Staszek (Sławomir Holland), a załamanego kapłana wspierać będą Barbara (Teresa Lipowska) i Kisielowa (Małgorzata Rożniatowska). Tymczasem przebiegły Dariusz wprawdzie usunie wszystkie podejrzane materiały ze swojego komputera, ale nie zrezygnuje z kolejnej próby nawiązania kontaktu z Basią; córką Marii (Małgorzata Pieńkowska) i Artura (Robert Moskwa). Jako „Antek” wyśle do niej SMS-a z zaproszeniem na randkę… Czy dziewczynka spotka się z niebezpiecznym mężczyzną? Czy prawda o przyczynie tragicznej śmierci Roberta ujrzy światło dzienne? Czy policjantom uda się powstrzymać pedofila? Odpowiedzi na te i inne pytania przyniosą najnowsze odcinki „M jak Miłość”! Będziecie oglądać?