Nietypowy gest
Mijają trzy miesiące od śmierci Kory. Ikona polskiej muzyki zmarła 28 lipca o 5:30 w swoim domu. Miała 67 lat. Ta wiadomość poruszyła wówczas całą Polskę. Aby uczcić pamięć artystki, rodzina i przyjaciele Kory zdecydowali się na nietypowy gest. Na jej grobie chcą zainstalować karmnik dla wiewiórek. O swoim pomyśle poinformowali wczoraj tj. 28 października za pośrednictwem Facebooka.
„Dzisiaj mijają trzy miesiące od śmierci, chociaż czy to była śmierć ? Wielu z nas czuje żywą Korę. 31go października Paweł z bratem zainstalują karmnik dla wiewiórek na grobie naszej Koreńki.”
Pomysł bardzo przypadł do gustu fanom artystki:
„Świetny pomysł! Kora nigdy nie umrze ona jest Boginią.”
„Pewnie uznałaby to za świetny pomysł!”
„Pomysł rewelacja! Pamięć o niej nigdy nie ustanie!”
„Ten karmik to genialna idea” – czytamy w komentarzach
Śmierć Kory
Liderka zespołu Maanam Kora, czyli Olga Aleksandra Sipowicz (primo voto Jackowska), zmarła 28 lipca o 5:30 w swoim domu w Bliżowie, w otoczeniu najbliższych. Informacja o śmierci wspaniałej artystki zaskoczyła wszystkich...
Z ogromnym żalem i rozpaczą informujemy, że dziś o 5.30 na swoim ukochanym Roztoczu w otoczeniu najbliższych osób, ukochanych zwierząt i wspaniałej przyrody zmarła Kora" – poinformowano 28 lipca 2018 roku. Kora, czyli Olga Sipowicz, zmarła tego dnia w wieku 67 lat po długiej walce z chorobą nowotworową. O jej śmierci powiadomił Kamil Sipowicz. Artystka została pożegnana 8 sierpnia 2018 roku o godzinie 11.00 w Domu Przedpogrzebowym na Cmentarzu Wojskowym przy ul. Powązkowskiej 43/45 w Warszawie.
"Ostatni miesiąc był bardzo trudny. Na końcowej drodze towarzyszyła jej rodzina, przyjaciele i wiele oddanych osób. W tę długą walkę zaangażowanych było wiele najlepszych szpitali, lekarzy, pielęgniarek i opiekunów, za co im z całego serca dziękujemy. Kora dawała ludziom miłość i otoczona była miłością. Zawsze będziemy ją kochać" – można było przeczytać w komunikacie.
"Wielka artystka, piosenkarka, poetka, malarka. Wyjątkowa kobieta, żona, matka, siostra, babcia, przyjaciółka. Ikona wolności. Zawsze bezkompromisowa w dążeniu do prawdy. Zaangażowana w ruch hipisowski, w działalność pierwszej Solidarności, w budowę demokracji i ruchy kobiece" – tak o Korze w ostatnim pożegnaniu pisali jej bliscy – "Kora tworzyła pewną epokę, która wraz z jej odejściem kończy się".