Nostradamus miał wizję na 2023 rok. Wielka wojna, broń biologiczna i upadek mocarstw. Co nas czeka?

Polska ma Krzysztofa Jackowskiego, a Francja ma Nostradamusa. Ten wybitny aptekarz i i mistyk żył około 500 lat temu, ale jego niesamowite proroctwa cieszą się popularnością do dziś. Co takiego przewidział na kolejny rok? Szczegóły poniżej.

Nostradamus - kim był ten człowiek?

Przyszedł na świat w 1503 roku we Francji. Nostradamus był z zawodu aptekarzem, ale historia zapamętała go jako niezwykłego astrologa, mistyka, autora proroctw i doradcę królowej Katarzyny Medycejskiej. Wiele osób wierzy, że człowiek ten przewidział m.in. śmierć Henryka II Walezjusza, dojście Hitlera do władzy, zamachy 11 września itd. Swoje proroctwa spisywał w formie rymowanych czterowierszy. Opisywał w nich katastrofy, plagi czy bitwy. Przez setki lat jego przepowiednie zyskały zarówno zwolenników, jak i wrogów. Postać Nostradamusa stała  się inspiracją dla wielu utworów, filmów czy nawiązań w popkulturze. Okazuje się, że Nostradamus miał również wizje dotyczące 2023 roku. Co takiego przewidział i czy powinniśmy się czegoś obawiać?

Jaki będzie 2023 rok?

Wizje Nostradamusa są interpretowane na różny sposób. Niektórzy znawcy jego dzieł twierdzą, że Francuz przewidział wojnę, która trwa już od 1995 roku. Według jasnowidza, przełom lat 2022/2023 to wielki przewrót. Podobno to właśnie w tym czasie na Ziemi ma pojawić się osoba, która położy kres złu i rozpocznie nowy etap w życiu ludzkości. Zanim to się stanie, ludzie będą musieli zmagać się z wielką wojną, która najprawdopodobniej zakończy się upadkiem Rosji oraz Chin. Europa może zostać zniszczona poprzez broń biologiczą. Stany Zjednoczone mają pogrążyć się w wojnie domowej i chaosie. Niemniej jednak, należy pamiętać, że astrolog w swoich przepowiedniach nie podawał konkretnych dat. Przekonanie, że wizje te dotyczą przyszłego roku, wynikają tylko z interpretacji wyznawców Nostradamusa. Jak więc będzie naprawdę? Czas pokaże.

 

Autor: Iga Chmielewska

Komentarze
Czytaj jeszcze: