Tinder – najpopularniejsza aplikacja randkowa na świecie
Tinder od lat cieszy się dużym powodzeniem na świecie. Jego popularność znacznie wzrosła jednak w ostatnich latach z powodu trwającej na świecie pandemii koronawirusa. Ograniczenie kontaktu na żywo, zamknięcie miejsc publicznych i mniejsza możliwość poznawania się na żywo przyczyniły się do tego, że dużo osób zaczęło w większym stopniu korzystać z Tindera.
fot. Shutterstock
Jak działa Tinder?
Użytkownicy aplikacji określają podstawowe preferencje dotyczące płci, wieku i odległości, w których znajdują się potencjalni partnerzy. Algorytm podsyła profile osób, które wpisują się w określone potrzeby. Jeżeli zaproponowana przez system osoba odpowiada preferencjom użytkownika, wystarczy przesunąć profil w prawo, jeśli nie jest on zainteresowany bliższym poznaniem drugiej osoby – profil przesuwa się w lewo. Jeżeli dwie osoby nawzajem polajkują swoje profile powstaje tzw. match, czyli dopasowanie. Daje to możliwość korespondowania ze sobą na czacie.
fot. Shutterstock
Co nowego na Tinderze?
Tinder dodaje nową funkcjonalność. Pozwoli ona znajomym użytkownika sugerować mu polubienia, czyli polecać potencjalnych partnerów, którzy zdaniem przyjaciół będą do nas pasować. Tinder będzie wysyłał profile użytkowników grupie maksymalnie 15 znajomych (wybranych przez posiadacza konta) i pytał o ich rekomendacje. Co ważne, osoby te nie będą mogły lajkować ani odrzucać profili – ich rola ograniczy się wyłącznie do wyrażania opinii na temat dopasowania. Początkowo funkcja zostanie wprowadzona w 15 krajach (m.in. w USA, Australii i Wielkiej Brytanii), a dopiero za kilka miesięcy będzie dostępna na całym świecie.
Źródło: BBC news