Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela nie są razem
Nieoczekiwana wieść o tym, że Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela rozstali się, zaskoczyła wiele osób. Do tej pory bowiem aktorka znana m.in. z serialu: „Klan” kreśliła na Instagramie obraz szczęśliwego małżeństwa. Sytuacja zmieniła się kilka tygodni temu, chociaż przez długi czas sami zainteresowani nie potwierdzali tych doniesień. Milczenie jako pierwsza przerwała Kaczorowska, przyznając w programie Kuby Wojewódzkiego, że jej związek należy już do przeszłości.
(…) Tak, rozstaliśmy się. Natomiast układamy sobie tę nową rzeczywistość. Zupełnie nie wiem, w jaki sposób to przeniknęło do mediów. Natomiast nie jest to pomocne, ponieważ ta cała sytuacja wymaga bardzo dużo spokoju – przede wszystkim ze względu na nasze dziewczynki, które są małe, które bardzo kochamy. I które potrzebują teraz tego wsparcia i takiego spokoju rodzinnego (…).
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela doczekali się dwóch córek: Emilii oraz Gabrieli. O opiece nad dziećmi opowiedział z kolei były już partner zwyciężczyni „Tańca z gwiazdami”. Maciej Pela udzielił wywiadu dla „Dzień dobry TVN”, w którym mówił m.in.:
To jest najtrudniejszy temat, bo przez to, że byłem cały czas z dziewczynkami, to w pewien sposób jej [Agnieszki Kaczorowskiej – przyp.red] decyzja pozbawiła mnie bycia na sto procent. Jednocześnie wiem, że Agnieszka bardzo kocha dziewczyny, a one bardzo potrzebują jej (…).
Od momentu, w którym gruchnęła wieść o zakończeniu tej relacji, w przestrzeni medialnej pojawia się coraz więcej komentarzy. Ostatnio swoimi przemyśleniami w tej kwestii podzieliła się Maja Hyży.
Maja Hyży komentuje rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli
Maja Hyży przez kilka lat była w związku z wokalistą: Grzegorzem Hyżym. Małżonkowie mają dwóch synów. Dziś zarówno Maja, jak i Grzegorz są już w innych związkach. W rozmowie z portalem „Jastrząb post” Hyży wyraziła swoje zdanie na temat rozpadu związku Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli.
Wiem więcej, niż wszyscy, natomiast to nie jest moja sprawa i też nie chciałabym tutaj wypowiadać się na ten temat. Tak, jak znam, Maćka, to jest to ich kociołek, w którym muszą niestety być, z którego muszą po prostu się wydostać i jakoś tę nową rzeczywistość ogarnąć. Pewnych rzeczy, które się wydarzyły, nie akceptuję... pewnych sytuacji, ruchów. Nie będę tutaj mówić głośno, o kogo mi chodzi i o co mi chodzi, bo to też nie było jeszcze oficjalne powiedziane. Ale pewnymi sytuacjami się brzydzę – wyznała.
Maja Hyży i Maciej Pela prywatnie utrzymują ze sobą kontakt. Niedawno piosenkarka podzieliła się na Instagramie fotografią, na której znalazł się m.in. tancerz.