ONZ: "Mamy wairygodne informacje"
Biuro praw człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych przekazało informacje na temat użycia bomb kasetowych przez rosyjskie wojsko. Liz Throssell, przedstawicielka biura, podkreśla, że ich wykorzystywanie na terenach zamieszkałych przez ludzi, jest niezgodne z międzynarodowym prawem humanitarnym, międzynarodowymi konwencjami. „Rosjanie użyli bomb kasetowych na Ukrainie w rejonach zamieszkanych. Mamy wiarygodne informacje” – przytacza dane Waldemar Stelmach z RMF24. Działania te, w zakresie masowym, można uznać za zbrodnię wojenną. "Przypominamy rosyjskim władzom, że kierowanie ataków przeciwko cywilom oraz cywilnym obiektom, jak również bombardowanie miast i miasteczek oraz inne formy masowych ataków są zakazane przez międzynarodowe prawo i mogą być uznane za zbrodnie wojenne" - zaznacza Throssell.
Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denysowa już wcześniej zwracała uwagę, że Rosjanie ostrzelali dzielnicę mieszkalną Mikołajowa przy użyciu tego typu amunicji.
Atak rosyjskich wojsk na Ukrainę
W mediach pojawiają się doniesienia o kolejnych zniszczeniach budynków, dzielnic, placówek medycznych. 9 marca 2022 roku miejsce miał nalot bombowy i ostrzał artyleryjski w Mariupolu. Samolot zrzucił bomby w miejsce, w którym znajdowały się szpitalne budynki. Budynek szpitala położniczego i oddziału dziecięcego zostały doszczętnie zniszczone. 11 marca z kolei służby w Charkowie poinformowały o ataku na ośrodek dla osób z zaburzeniami psychoneurologicznymi. W wyniku działań militarnych ucierpieli także pacjenci szpitala położonego w miejscowości Oskilu koło Charkowa. Inwazja trwa już ponad dwa tygodnie.
Źródło: Waldemar Stelmach/RMF24 / PAP
Autor: Małgorzata Durmaj