Projekt "Czarny Kosmita"
Każdy z nas ma własny ideał piękna. Dla wielu z nas decyzja o zmianie fryzury, koloru włosów, czy zrobieniu sobie tatuażu, wymaga sporo czasu i namysłu. Anthony Loffredo postanowił nie ograniczać się jedynie do tradycyjnych metod zmiany wyglądu. Kilka lat temu postanowił diametralnie zmienić to, jak wygląda i stać się "Czarnym Kosmitą". 32-letni Francuz przeprowadził się do Hiszpanii, ponieważ w jego ojczyźnie zmiany, jakich zamierzał dokonać były nielegalne.
Loffredo pragnie upodobnić się do "obcego", a kolejne fazy swojej metamorfozy publikuje na Instagramie, gdzie śledzi go ponad 346 tysięcy osób. Mężczyzna wytatuował sobie całe ciało, a także gałki oczne, usunął uszy i końcówkę nosa. Pod skórą jego głowy znalazły się specjalne implanty, a jego język został rozcięty. Choć już teraz wygląd 32-latka budzi grozę, to na jego profilu możemy wyczytać, że "projekt" zostania kosmitą jest obecnie ukończony dopiero w 23 procentach.
Wsparcie mamy
Z okazji Dnia Matki w instagramowej galerii Francuza znalazło się zdjęcie, na którym zobaczyliśmy go wraz z jego uśmiechniętą mamą. Loffredo podziękował jej za to, że wspiera go w jego metamorfozie i nie ocenia wyłącznie przez wygląd. Postanowił odpowiedzieć także na jedno z częstych pytań i wyznał, że jego mama nie ma koszmarów po tym, jak się z nim spotka.
Mama mówi, że nie ma koszmarów, kiedy na mnie patrzy. Udaje mi się wywołać uśmiech na twojej twarzy i to jest jedno z moich największych zwycięstw. Matka nigdy nie ocenia swojego syna
- napisał
