Nowa produkcja
52-letnia Renée Zellweger pracuje nad serialem kryminalnym NBC „The Thing About Pam”. Produkcja jest oparta na faktach. W Internecie pojawiły się zdjęcia aktorki wcielającej się w Pam Hupp. Kobieta przebywa obecnie w więzieniu, gdzie odsiaduje karę dożywotniego pozbawienia wolności. Została skazana za zabicie Louisa Gumpenbergera w 2016 roku. Pam Hupp podejrzewa się także o morderstwo Elizabeth „Betsy” Farii, Ofiara była jej przyjaciółką, zadano jej aż 55 ciosów nożem. Kobieta zginęła w 2011 roku.
To nie pierwszy raz
To nie pierwsza tak drastyczna zmiana wyglądu i aktorki. Wcześniej do roli Bridget Jones przytyła 15 kilogramów. Aktorka wcielała się w tę postać aż 3 razy. Później przełożyło się tp na konieczność zrzucania wagi, wyrzeczeń i różnych skutków ubocznych. W przypadku roli Pam Hupp, aktorka zdecydowała się na „sztuczne” dodanie sobie kilogramów. Renée Zellweger na planie serialu nosi kostium pogrubiający.
Nie do poznania
Na zdjęciach widać zatem nadzwyczaj szczupłą Renée Zellweger przebraną w „dociążające body”. Aktorka porusza się na planie w Nowym Orleanie w dżinsach i dużej kurtce. By jeszcze bardziej upodobnić aktorkę do granej przez nią Pam Hupp, charakteryzatorzy zdecydowali się na dodanie protezy nosa i sztuczne poszerzenie szczęki. Teraz trudno rozpoznać w niej prawdziwą twarz gwiazdy.
Wspaniała aktorka
Prócz serii o Bridget Jones, aktorka ma na swoim koncie produkcje między innymi, takie jak: „Jerry Maguire”, „Ja, Irena i Ja”, „Chicago”, Judy. Za rolę w filmie „Wzgórze nadziei”, w którym wystąpiła między innymi z Nicole Kidman i Judem Law, otrzymała Oscara. Statuetkę zdobyła także za główną rolę w filmie "Judy".