Nowi trenerzy w „The Voice of Poland 15”
Od wielu tygodni trwają spekulacje, kto zasiądzie w obrotowych fotelach w nowej edycji „The Voice of Poland”. Piętnasta odsłona talent show ma być pokazywana już jesienią, czasu nie pozostało więc wiele. Tymczasem nadal oficjalnie nie wiadomo, kto będzie oceniał występy uczestników.
Według doniesień portalu wirtualnemedia.pl „The Voice of Poland” czekają „głębokie zmiany”. Jak podawał zaś niedawno „Fakt”, w nowym sezonie najpewniej nie powrócą Justyna Steczkowska, Lanberry i Marek Piekarczyk. Ta sama gazeta twierdziła, że nowym trenerem ma być Kuba Badach.
Wiadomo też, że propozycję zasiadania w obrotowym fotelu otrzymał Dawid Kwiatkowski. Były trener „The Voice Kids” przed kilkoma miesiącami poinformował o tym osobiście. Nie ma jednak informacji, jak potoczyły się jego rozmowy z produkcją. O ofercie jurorowania jakiś czas temu wspominała także Natalia Szroeder. Jeszcze wcześniej pojawiły się wieści, jakoby Rinke Rooyens chciał ponownie zaangażować do programu Kayah. Nazwisk na giełdzie jest znacznie więcej. Ostatnio była mowa chociażby o powrocie Michała Szpaka.
Rinke Rooyens oficjalnie zabrał głos
O „The Voice of Poland” mówiła ostatnio również Doda. Piosenkarka od dawna marzy o roli trenerki, o czym już parokrotnie mówiła publicznie. Teraz o jej potencjalny udział w programie zapytano Rinke Rooyensa, prezesa produkującej wszystkie programy spod szyldu „The Voice” firmy Rochstar. Odpowiadając portalowi Shownews, czy Rabczewska może pojawić się w nowym sezonie, czy przyjdzie jej jeszcze na to poczekać, producent powiedział:
Tu nie chodzi o poczekanie. To nie jest tak, że ja o wszystkim decyduję. (…) To nie zależy tylko ode mnie
Rooyens zaznaczył, że wpływ na decyzje w sprawie „The Voice of Poland” ma także Telewizja Polska. Kandydaci na trenerów muszą zostać zaakceptowani przez obie strony.
Jakby to było w mojej telewizji, to byłoby inaczej. Ja muszę współpracować z publiczną telewizją
– przyznał.
Autor: Maria Staroń