Romans między księżną Dianą a Jamesem Hewittem trwał w latach 1986-1991. Sama Diana przyznała się do tego w 1995 roku. Przypomnijmy, że małżeństwo z księciem Karolem było nieudane. Dziedzic tronu już dawno temu oddał swe serce obecnej żonie - Camilli Parker Bowles.
Mimo że książę Harry urodził się w 1984 roku, na dwa lata przez romansem, to od lat trwają spekulacje, według których ojcem najmłodszego syna Diany byłby właśnie James Hewitt. Ma za tym przemawiać brak podobieństwa Harry'ego do ojca, a zdaniem niektórych przypomina Hewitta. Sam wojskowy zawsze powtarzał, że nie jest ojcem księcia Harry'ego. Po raz pierwszy w 2002 roku, a ostatnio - zaledwie 2 dni temu podczas wywiadu dla australijskiej telewizji Channel 7.
Dziennikarka zapytała bez ogródek: "Jesteś ojcem Harry’ego?". Otrzymała przeczącą odpowiedź i mimo tego wciąż próbowała zgłębić temat: "Dlaczego więc ta plotka jest powtarzana od lat?", dopytywała. Wojskowy skwitował to słowami: "Bo dobrze się sprzedaje. To jest gorsze dla niego niż dla mnie. Biedny chłopak".