hity na MAXXa
hity na MAXXa

„Ojciec Mateusz” z nowymi aktorami. „Poznajcie młodego Mateusza”

W nowych odcinkach serialu: „Ojciec Mateusz” będzie się działo! Kolejny sezon startuje już w czwartek. W produkcji pojawią się nowe „twarze”!

Artur Żmijewski. Fot. AKPA
Artur Żmijewski. Fot. AKPA

Kiedy nowy „Ojciec Mateusz” 2024?

„Ojciec Mateusz” to serial emitowany w TVP1 od 2008 roku. Nowe odcinki niezmiennie cieszą się sporym zainteresowaniem widzów, którzy sprawdzają najnowsze informacje dotyczące produkcji. Obsada „Ojca Mateusza” przedstawia się imponująco. Główną rolę gra Artur Żmijewski, a na „szklanym ekranie” partnerują mu m.in.: Kinga Preis, Piotr Polk, Michał Piela i wielu innych. Telewizja Polska właśnie zapowiedziała kolejny sezon. Kiedy i gdzie go oglądać? 1. odcinek tej transzy telewizyjna „Jedynka” pokaże już w najbliższy czwartek – 12 września – o godz. 21:05. Powtórki są dostępne online: w Internecie można je oglądać na platformie vod.tvp.pl.

Zapowiadając premierową odsłonę serialu, opublikowano intrygujące, czarno-białe zdjęcia. W opisie administratorzy oficjalnych kont hitu TVP w sieci wspomnieli również o „młodym Mateuszu”.

Nowe odcinki „Ojca Mateusza” w TVP1

Na fotografiach znalazła się para młodych ludzi. W opisie do kadrów można przeczytać:

Poznajcie młodego Mateusza i jego… no właśnie… kogo? Oglądajcie już w czwartek o 21:05 w TVP1!

Słowa te zachęciły internautów do dzielenia się swoimi pomysłami na odpowiedź; wiele osób puściło wodze fantazji!

Nie mogę się doczekać (Mateusz trochę niepodobny).

Licealna miłość Mateusza powróciła po 38 latach.

Ooo! Zapowiada się̨ ciekawy odcinek.

Jeszcze Natalia otwiera biuro detektywistyczne, to w ogóle mocny odcinek będzie.

Jesteście ciekawi, co się wydarzy? 

Barbara Kurdej-Szatan z nowym programem w TVP. Po premierze widzowie powtarzają tylko jedno
„Cudowne lata”, program prowadzony przez powracającą do TVP Barbarę Kurdej-Szatan, zadebiutował na antenie. Po pierwszym odcinku widzowie mają pewne zastrzeżenia. Niemal wszyscy komentujący zwracają uwagę na jedno.

Oceń ten artykuł 0 0