Olaf Lubaszenko schudł 60 kilogramów
Olaf Lubaszenko podczas niedawnego festiwalu w Międzyzdrojach zachwycił swoją przemianą. Aktor, który od lat miał poważne problemy z wagą, w trakcie konferencji prasowej zaprezentował swoją nową, odchudzoną sylwetkę. Gołym okiem było widać, że aktora jest znacznie mniej. Jak udało mu się schudnąć? Obyło się bez skalpela.
Lubaszenko, który w najgorszym momencie – jak podaje „Super Express” – przy 179 centymetrach wzrostu ważył aż 165 kilogramów, zrzucił aż 60 kilo. Obecnie waży więc niewiele ponad 100 kilogramów. „Byłem u bariatry. Byłem nawet o krok od operacji, ale zazwyczaj, kiedy zaczynam zabierać się do tematu operacji, następuje taki efekt strachu, organizm się mobilizuje i zaczyna chudnąć” – powiedział Radiu Zet aktor.
„Depresja i otyłość to upiorne siostry bliźniaczki”
Olaf Lubaszenko ma za sobą długą i niełatwą drogę walki z chorobą. Przez lata zmagał się nie tylko z otyłością, ale przede wszystkim z depresją, która była źródłem wszystkich jego problemów zdrowotnych. W czerwcu 2014 roku aktor i reżyser udzielił „Newsweekowi” wywiadu, w którym wyznał, że to właśnie przez depresję przytył do 135 kilogramów. „Depresja i otyłość to siostry bliźniaczki. Moja waga jest objawem, a nie przyczyną. Z przyczyną sobie poradziłem. Tyle że naprawdę nie ma znaczenia, co było pierwsze – depresja i otyłość to upiorne siostry bliźniaczki. Świetnie ze sobą zgrane i dopasowane. Mają jeszcze dwójkę rodzeństwa: to cukrzyca i bezdech senny” – mówił wówczas.
fot. Podlewski/AKPA
fot. Podlewski/AKPA