Wraz z wiosną i coraz cieplejszą pogodą celebrytki mogą coraz bardziej szaleć z kreacjami, na które stawiają. W końcu kurtki i swetry można zamienić na sukienki, spódnice, kombinezony czy też garnitury. Opcji jest wiele! Niedawno Julia Wieniawa i Małgorzata Rozenek pokazały się w stroju kąpielowym od La Reveche za prawie 1000 złotych. Teraz na tę samą kreację postawiły Olga Bołądź i Małgorzata Rozenek. Aktorki wybrały garnitur w tygrysy, który pochodzi z z atelier polskiej marki So Chic so Freak. Za lekko ekstrawagancką kreację z wiskozy zapłaciły 799 złotych. Garnitur składa się z żakietu a la piżama i szerokich spodni.
Małgorzata Kożuchowska założyła dwuczęściową kreację na potrzeby sesji zdjęciowej, a Olga Bołądź przyszła w garniturze na konferencję nowego filmu Filipa Bajona pod tytułem "Kamerdyner". Która z aktorek lepiej wypadła w tym tygrysim stroju?