hity na MAXXa
hity na MAXXa

Olga Kleczkowska z „Top Model” padła ofiarą przemocy. „Myślałam, że coś takiego nigdy mi się nie przytrafi”

Uczestniczka „Top Model” padła ofiarą przemocy seksualnej. Na Instagram Stories Olga Kleczkowska opowiedziała więcej o traumatycznym przeżyciu. „Myślałam, że coś takiego nigdy mi się nie przytrafi” - wyznała.

Kurnikowski/AKPA
Kurnikowski/AKPA

Uczestniczka „Top Model” padła ofiarą przemocy seksualnej

Olga Kleczkowska wzięła udział w 8. edycji „Top Model”. Nie wygrała programu, ale zajęła drugie miejsce. Od tego czasu prężnie działa nie tylko w modelingu, ale również w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 200 tysięcy osób.

Teraz Olga Kleczkowska zebrała się na szczere wyznanie za pośrednictwem Instagram Stories. Najpierw udostępniła post Sexed.pl, który dotyczy świadomej zgody, a następnie przyznała, że sama padła ofiarą przemocy seksualnej.

Minęły już ponad 2 lata od incydentu, który bardzo mocno odbił się na mojej psychice i jest związany z postem z poprzedniego story. Tak jak wiele osób, myślałam, że coś takiego nigdy mi się nie przytrafi, zwłaszcza że skrzywdziła mnie osoba, której starałam się zaufać. Dziwi mnie fakt, że ten tzw. mistyczny „consent” jest nadal aż tak nie do pojęcia dla wielu ludzi i niesamowicie smuci, jak wielu oprawców przemocy seksualnej, to nasi partnerzy.

Olga Kleczkowska w szczerym wyznaniu

Olga Kleczkowska napisała, że obecnie jest w zdrowym związku, który jedynie upewnił ją w tym, że „to, co się wydarzyło dwa lata temu, nie powinno w ogóle mieć miejsca”. Przez długi czas myślała jednak, że było to „zwykłe nieporozumienie” lub „brak dobrej komunikacji” z jej strony. „Dopiero po takim czasie mogę powiedzieć, że wstępnie jestem z tego wyleczona, ale następstwa będą się za mną ciągnąć jeszcze długo”.

Nawet nie wiecie, jak jesteście silne, ale życzę wam, żebyście nigdy nie musiały się przekonywać o tym w ten sposób co ja... I pamiętajcie, że jeżeli czujecie, że została wobec was zastosowana przemoc, to jest to prawda, nie musicie się nikomu tłumaczyć i usprawiedliwiać.

 

Oceń ten artykuł 0 0