Joanna Opozda i Antek Królikowski mają wspólnego syna
Joanna Opozda i Antek Królikowski tworzyli małżeństwo przez bardzo krótki czas. Para pobrała się w sierpniu 2021 roku, a już kilka miesięcy później pojawiły się plotki o rozstaniu. Według aktorki Antek zostawił ją, gdy była jeszcze w ciąży, a następnie zamieszkał z prawniczką Izabelą. Po narodzinach ich wspólnego syna celebrytka często opowiada publicznie o tym, jak Królikowski ma zaniedbywać kontakty z Vincentem.
Niedawno pomiędzy byłymi partnerami wybuchł medialny konflikt o alimenty. Oboje mają jednak zupełnie inne zdanie na ten temat. Opozda twierdzi, że Antek nie przelewa pieniędzy na swoje dziecko, zaś Królikowski uważa, że regularnie płaci alimenty. Według "Super Expressu" chodzi o kwotę 10 tysięcy złotych miesięcznie.
Joanna Opozda uderza w Antka Królikowskiego. "Tak działają alimenciarze w tym kraju"
Ściągalność alimentów jest jednym z największych problemów, z jakimi muszą mierzyć się samotni rodzice. Joanna Opozda postanowiła wykorzystać media społecznościowe, aby nagłośnić ten temat. Aktorka publicznie zarzuciła ojcu swojego dziecka, że celowo robi wszystko, aby nie przelewać pieniędzy na Viniego.
Antek dostał w ostatnim czasie dwie bardzo duże role, jedną w spektaklu teatru Tu i Teraz i we wrocławskim serialu, gdzie gra główną rolę i ma bardzo wysoką stawkę. Ja mam wgląd w jego umowę, więc wiem, o jakich pieniądzach mówię. Dowiedziałam się właśnie, że komornik nie będzie mógł ściągnąć przychodów, ponieważ Izabela otworzyła swoją działalność gospodarczą i z Antkiem zawarli umowę trójstronną - ona jako jego agentka. Teraz te pieniądze nie będą wpływać do Antka, tylko do niej. Wymyślili sobie, w jaki sposób okradać 18-miesięcznego chłopca. Mam nadzieję, że są z siebie dumni. Uważam, że to jest wstrętne i obrzydliwe zachowanie
– powiedziała.
Celebrytka twierdzi również, że w polskim prawie powinny zostać wprowadzone zmiany, które pozwoliłyby na egzekwowanie alimentów od osób, które próbują ukryć swoje dochody.
Pieniądze, które należą się mojemu dziecku, zabiera Izabela i pieniądze będą teraz wpływać do niej. Tak działają alimenciarze w tym kraju. Jeszcze na samym początku Antek wszystkie swoje pieniądze, ogromne milionowe sumy, przelał na Litwę, więc nie mogliśmy ściągnąć zadłużenia, bo komornik działa tylko na polskich kontach [...]. Wiadomo, że jeżeli ktoś idzie do pracy i prosi o to, żeby pieniądze nie przychodziły do niego na konto, tylko np. na konto kochanki, to chce ukryć swoje dochody [...]. Alimenty to nie prezenty i nie pozwolę na to, aby mój syn był okradany przez dwójkę ludzi, którzy już i tak wyrządzili mnie i mojemu dziecku ogromną krzywdę
– dodała.
Joanna Opozda uderza w Antka Królikowskiego, fot. Instagram/@asiaopozda
Joanna Opozda uderza w Antka Królikowskiego, fot. Instagram/@asiaopozda
Joanna Opozda uderza w Antka Królikowskiego, fot. Instagram/@asiaopozda