Te niesamowite zawody odbywają się cyklicznie. Tym uczestnicy walczyli na stadionie KEZAR STADIUM, który mieści się w San Francisco.
Jest to wyjątkowy bieg na 1600 metrów, gdzie przed każdym okrążeniem zawodnik musi wypić piwko. W sumie biegacz musi przyswoić cztery butelki napoju.
Zwycięzcą, który pobił swój życiowy rekord, a tym samym rekord świata, o dwie sekundy został kanadyjczyk Corey Bellemore. Wygrał również w zeszłym roku w Londynie.
Znacie kogoś, kto również świetnie poradziłby sobie w tej dyscyplinie?