Patrycja Wieja – od „Projektu Lady” do FAME MMA
Patrycji Wiei rozpoznawalność przyniósł udział w pierwszej edycji „Projektu Lady”. Nim zgłosiła się do programu, zrobiła licencjat na kierunku wychowanie fizyczne, jednak na co dzień pracowała jako tancerka w niemieckich klubach. Po programie, którego została zwyciężczynią, zaczęła pracować w branży fitness, prowadząc treningi personalne i zajęcia z jumping fitnessu. Obecnie szykuje się do swojego debiutu w oktagonie. Patrycja weźmie udział w gali FAME MMA 11, podczas której zmierzy się z Karoliną „Way of Blonde” Brzuszczyńską.
Patrycja Wieja w bikini krytykowana przez mentorkę
Dzięki udziałowi w „Projekcie Lady” Patrycja zyskała pokaźne grono wiernych fanów, którzy śledzą jej karierę do dzisiaj, a za sprawą swoich nowych przedsięwzięć zdobyła kolejnych sympatyków. Tylko na Instagramie jej poczynania śledzi ponad 140 tysięcy osób. Za pośrednictwem swojego profilu zwyciężczyni programu TVN na bieżąco dzieli się z obserwatorami tym, co dzieje się w jej życiu.
Wieja korzysta z uroków lata, czym także nie omieszkała pochwalić się w sieci. Na swoim instagramowym profilu zwyciężczyni podzieliła się ostatnio wakacyjnym kadrem. Na zdjęciu wyleguje się na ręczniku w samym bikini, zażywając słonecznej kąpieli. Pod spodem głos zabrała sama Irena Kamińska-Radomska. Niestety, opublikowana przez Patrycję fotografia nie spodobała się mentorce z „Projektu Lady”. Specjalistka od dobrych manier skrytykowała swoją podopieczną z programu.
Patrycjo, pewnie, że ciała można ci pozazdrościć. Ale na taki wygląd ciężko sobie zapracowałaś. Niemniej, damie nie wypada tak eksponować publicznie swoich wdzięków. Czy już zapomniałaś? Damą się jest, a nie bywa. I tak cię uwielbiam, ale się smucę
– napisała Kamińska-Radomska.
Co na to „lady Patrycja”? Wieja postanowiła odpisać mentorce. Przyznała, że bardzo ceni sobie jej rady, jednak w tym przypadku nie do końca podziela jej zdanie.
Ireno, bardzo cenię sobie twoje uwagi. Często się do nich stosuje. Nie smuć się. Dama żyje w zgodzie ze sobą i wie, których granic nigdy nie przekroczy
– stwierdziła.
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Patrycja Wieja - official (@patrycjawiejaa)
Autor: Maria Staroń