hity na MAXXa
hity na MAXXa

Pela planuje nowy związek? Padły wymowne słowa

Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska rozstali się. Tancerz w mediach społecznościowych opowiedział o tym, jak radzi sobie w tej sytuacji. Odpowiedział także na pytanie o to, czy jest gotowy na kolejny związek.

fot. AKPA
fot. AKPA

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela rozwiedli się?

Na początku października w mediach zaczęły pojawiać się informacje o rozstaniu Macieja Peli i Agnieszki Kaczorowskiej. Sami zainteresowani potwierdzili te wieści dopiero po miesiącu. - Tak, rozstaliśmy się. Natomiast układamy sobie tę nową rzeczywistość – powiedziała aktorka w programie Kuby Wojewódzkiego.

Maciej Pela po rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską stara się ułożyć sobie wszystko od nowa. W mediach społecznościowych pokazuje, jak teraz wygląda jego codzienność. Zorganizował też serię Q&A, gdzie internauci chcieli dowiedzieć się, jak sobie poradził z tą sytaucją. Wyjawił przy tym, że jeszcze nie są rozwiedzeni. 

Za wcześnie na rozkminki o poszukiwaniu. Muszę się rozwieść z obecną żoną – odpowiedział na pytanie o to, czy w przyszłości chciałby wziąć kolejny ślub.

- Jak sobie poradziłeś z rozstaniem? Jak pozwolić odejść i odpuścić? – dopytywał ktoś inny.

Kwestia akceptacji, że nie można nikogo zmusić do miłości.

Maciej Pela o nowym związku

Pela odpowiedział też na pytanie o to, czy już się odkochał. – Obecnie uczucia zostały w pewien sposób otępione. Na to, że godzę się z zakończeniem relacji miał wpływ zapewne fakt, że we wrześniu wylał się na mnie kubeł zimnej wody – napisał.

To jakie, a przede wszystkim kiedy miały miejsce pewne wydarzenia, było liściem w papę. I dobrze, bo dzięki temu szybko się podniosłem – dodał. 

Maciej Pela pojawił się też w czwartkowym wydaniu „Pytania na śniadanie”. Tancerz odpowiedział między innymi na pytanie o to, czy w nowym roku jest gotowy na kolejny związek. Choć tego nie wyklucza, na ten moment nie jest to jego priorytet.

- Jest pewne takie otępienie emocjonalne w pewnych sferach. Siła napędowa została przerzucona na przykład na pracę. W kwestii takiej relacyjnej, emocjonalnej, związkowej jest to zupełnie wyciszone i nie ma paliwa wtłoczonego w tę część. Teraz widzę sens tylko i wyłącznie w tym, żeby zajmować się dziećmi. Pracować, zajmować się dziećmi i pracować. Mam tę myśl, ale wrzucam to do jednego wora z pasjami i z innymi rzeczami - wyznał.

Oceń ten artykuł 0 0