Beata Kozidrak – choroba
Wieści o chorobie Beata Kozidrak przekazała już pod koniec listopada ubiegłego roku. Poinformowała wtedy, że ze względu na stan zdrowia, musi odwołać zaplanowane koncerty. W oświadczeniu wspomniała również, że jest pod opieką lekarzy i skupia się na tym, by wrócić do pełni sił. Wtedy wycofała się z mediów społecznościowych, co tylko podsycało spekulacje fanów. Milczenie przerwała 30 stycznia, kiedy to na Instagramie ukazał się film. Powiedziała, że cały czas jest w trakcie leczenia, a choroba „zaskoczyła ją nagle”. Podkreśliła jednak ponownie zamiary powrotu na scenę, choć zaznaczyła, że „to jeszcze chwilę potrwa”.
Andrzej Piaseczny o chorobie Beaty Kozidrak
Plotki nie ucichły głównie dlatego, że nikt oficjalnie nie przekazał, na co dokładnie choruje Beata Kozidrak. Co jakiś czas jej przyjaciele ze sceny są pytani o stan zdrowia wokalistki. W najnowszej wypowiedzi dla Plejady, Andrzej Piaseczny ujawnił, że mieli razem wspólne plany, które trzeba było przesunąć. Jest jednak pewien, że Beata wyzdrowieje – dosadnie podkreślił, że jest ona bardzo silną kobietą:
- Życzymy jej zdrowia i wierzymy w to, że nie tylko wyzdrowieje, ale że zyska sił na tyle, żeby te wszystkie koncerty nadrobić. Żeby ze mną też zaśpiewać. Bo miała zaśpiewać ze mną na moich urodzinach. I liczę na to, że jeżeli nie w przyszłym roku, to za następny czas gdzieś tam stanie, ja będę mógł stanąć obok niej na scenie. To jest wielka dziewczyna, wielkie serce i dobry człowiek. Nie wszyscy znacie ją z tej strony, bo artystów zna się przede wszystkim po ich przebywaniu na scenie.
Uwierzcie mi w to, to jest świetna babka i bardzo się cieszę, że mogę ją znać I mam wielką nadzieję, że jeszcze zaśpiewamy razem. Zdrowia Beatko i tyle.
Autor: Hubert Drabik