Piła w czasie pracy
Amal Hanna była kierowczynią autobusu, która dowoziła uczniów Smithtown High School West do szkoły. Któregoś dnia wzięła ze swojego mieszkania, które dzieli ze współlokatora, puszkę napoju. Miała ją ze sobą w pojeździe i popijała co jakiś czas, dopóki nie została zatrzymana przez policjantów. Funkcjonariusze zabronili jej dalszego prowadzenia autobusu i wezwali innego kierowcę, aby dokończył kurs. Zdezorientowana kobieta początkowo nie wiedziała, co się właściwie dzieje. Mundurowi wyjaśnili jej, że w puszce znajduje się napój alkoholowy. Amal była przerażona – miała pewność, że wzięła z lodówki bezalkoholową wersję.
Amal przechodzi chemioterapię
Policjanci nie postawili 60-latce zrzutów za picie alkoholu w czasie pracy czy ogólnie prowadzenie pojazdu po jego spożyciu. Decyzja ma podłoże medyczne – Amal choruje na nowotwór i przechodzi chemioterapię. Skutkiem ubocznym tego jest utrata smaku. To dlatego kobieta nie wyczuła, że jej napój zawiera alkohol. Mimo że uniknęła kary od policjantów, pracodawcy okazali się bezlitośni. Amal została zwolniona, co bardzo przeżywa:
Kocham dzieci, kocham ich towarzystwo. Idę rano, jestem bardzo szczęśliwa, widzę dzieci, mówią: „Dzień dobry, jak się masz?”. Dzięki temu się uśmiecham... to sprawia, że moje życie staje się szczęśliwsze, gdy widzę, jak szczęśliwe dzieci idą do szkoły.
Władze szkoły zareagowały jednak bardzo ostro. Oświadczyły, że Amal nie będzie już wozić do szkoły uczniów:
Bezpieczeństwo naszych uczniów jest sprawą najwyższej wagi dla Centralnego Okręgu Szkolnego Smithtown i pozostaniemy niezachwiani w naszych wysiłkach na rzecz stworzenia bezpiecznego środowiska dla wszystkich naszych uczniów
– czytamy w oświadczeniu.
Część rodziców dzieci wyraziła wsparcie dla 60-letniej Amal. Ich zdaniem kobieta powinna wrócić do pracy. Miała dobre podejście do uczniów, a incydent z napojem nie był przez nią zamierzony. Dorośli nie wyobrażają sobie, żeby mogła świadomie zrobić komukolwiek krzywdę.
60-latka jest teraz w poważnej sytuacji. Co prawda nie otrzymała zarzutów, ale straciła źródło utrzymania. Przez to może nie znaleźć pieniędzy na opłacenie mieszkania.