Agata i Piotr ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia”
Agata i Piotr od początku pokazywali, że ich relacja opiera się na dwóch silnych osobowościach. Związek pełen był nieporozumień, konfliktów i emocjonalnych spięć. Podczas jednej z większych awantur, w przypływie frustracji, Agata wypowiedziała kilka ostrych słów, co dla Piotra było punktem zwrotnym – uznał, że ich małżeństwo dobiegło końca. Również Agata nie widziała wtedy możliwości naprawy ich relacji. Na finałowe spotkanie z ekspertkami uczestniczka show przyszła sama.
Jak wygląda relacja Agaty i Piotra za kończeniu show?
W rozmowie z Aleksandrą Głowińską z TVN, Piotr zdradził, że nadal utrzymuje kontakt z rodziną Agaty. Mężczyzna wyznał, że relacje te są dla niego bardzo ważne.
Do mamy Agaty zwracałem się chyba od samego początku w taki sposób, być może nie od pierwszego dnia... I tak zostało. Do dzisiaj podczas jakiejkolwiek rozmowy zwracam się do niej po prostu 'mamo' – wyznał Piotr.
Piotr podkreślił, że zależy mu na utrzymaniu dobrych stosunków z rodziną swojej już niemalże byłej żony, nawet po rozwodzie.
Myślę, że to jest oczywiste, bo jedynymi osobami, którymi mogą powiedzieć, że nie chcą mieć ze sobą kontaktu, są sami zainteresowani – dodał.
Mężczyzna przyznał również, że niektóre osoby z rodziny Agaty utrzymują z nim kontakt w tajemnicy, co świadczy o silnych więziach, które udało mu się nawiązać podczas trwania programu.
Piotr zostanie przy nazwisku Agaty?
W trakcie ceremonii ślubnej Piotr przyjął nazwisko Agaty. Dziennikarka TVN w rozmowie z uczestnikiem zapytała również o to, czy mężczyzna planuje powrócić do swojego nazwiska.
Nie, nie zamierzam wrócić po rozwodzie do swojego nazwiska – odparł Piotr.
Decyzję motywuje tym, że ma dobry kontakt z rodziną swojej programowej żony i między innymi z tego powodu chce nazywać się tak jak oni.
„Trudno jest w tej chwili przekreślić całą rodzinę, z którą mam do dzisiaj kontakt zresztą, przekreślić wszystkich ludzi o takim nazwisku ze względu na to, że nam się nie udało. Czy to jest nasza wina wspólna, czy to Agaty wina, czy moja, to jest nieistotne w tej chwili. Także został Piotr Miechowski i Piotr Miechowski już pozostanie przez najbliższy przynajmniej czas” - oznajmił Piotr.
Autor: Magdalena Łoboda