Trwa 10. edycja „Ślubu od pierwszego wejrzenia”
Od 3 września trwa 10. edycja „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Tym razem widzowie śledzą perypetie: Joanny i Kamila, Agnieszki i Damiana oraz Agaty i Piotra. Małżeństwa odbyły już podróże poślubne. W tym roku produkcja zdecydowała się wysłać wszystkie 3 pary w jedno miejsce – na Cypr. Po powrocie z wakacji nowożeńcy poznają swoje codzienne życie.
Agata i Piotr ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia”
Parę, która po emisji ostatniego odcinka wzbudziła najwięcej emocji w komentarzach na fanowskich grupach, tworzą Agata i Piotr. Kobieta została skrytykowana przez widzów za nieprzyjemne komentarze w stronę męża i obsługi restauracji. 38-latka wydała już w tej sprawie oświadczenia na Instagramie, tłumacząc swoje zachowanie. Więcej na ten temat można poczytać TUTAJ.
Piotr wystosował apel do widzów
Nie mniej zamieszania krąży w sieci wokół Piotra. Mężczyzna zorganizował ostatnio na swoim Instagramie sesję pytań Q&A. Jeden z internautów zapytał, czy jego żona była pod wpływem alkoholu w trakcie nieprzyjemnej sytuacji z kelnerką w restauracji. Mąż Agaty odpowiedział wtedy:
"Wiesz co, szczerze to ja już nie wiem, kiedy była trzeźwa, a kiedy nie. Skoro wypiła butelkę wina przed swoim ślubem przed kamerami."
Stwierdzenie to wywołało kolejną falę nieprzychylnych komentarzy w stronę uczestniczki. Wczoraj wieczorem Piotr wydał w tej sprawie apel do widzów:
Szanowni widzowie ŚOPW. Ze względu na hejt, który się wylał na moją żoną Agatę po opublikowaniu jednej z moich odpowiedzi z Q&A, proszę o zaprzestanie oceniania jej jako alkoholiczki oraz rozpowszechnianie takiej tezy. Moja odpowiedź miała oznaczać, iż nie wiedziałem czy coś wypiła przed wyjazdem do restauracji, czy też nie, a nie oświadczeniem iż cały czas pije!!! – napisał uczestnik „ŚOPW” na Stories.
Fanom nie do końca spodobało się działanie mężczyzny. Na fanpage’u programu czytamy m.in.:
-To on nie wie, że trzeba uważać na to co się mówi w telewizji...
-Niepotrzebnie robi te pytania i nawiązuje do programu. Przegina....
-Sam to zaczął. Komentarze ludzi to już inna broszka (tez okropne), ale i on nie jest, delikatnie mówiąc, powściągliwy.
Autor: Magdalena Łoboda