"Ryby penisy" w Argentynie
"The Sun" 20 lipca rano doniósł o nietypowym zjawisku zaobserwowanym w Argentynie. Na plażę w Rio Grande woda wyrzuciła tysiące przedziwnych stworzeń nazywanych "penis fish" czyli tłumacząc dokładnie – "rybami penisami". Wystarczy spojrzeć na zdjęcia aby przekonać się, że taki przydomek wcale nie jest przypadkowy. Posty przedstawiające wysyp tych zwierząt w Rio Grande szybko obiegły sieć i wzbudziły wśród internautów pytanie: czym tak naprawdę są "ryby penisy"? Akurat w tym wypadku nazwa może być myląca – w rzeczywistości wcale nie są to ryby, a... robaki.
"Ryby penisy" to robaki
Tak naprawdę nietypowo wyglądające stworzenia to nie ryby, a robaki z gatunku Urechis unicintus, czyli "Grube karczmarze". Są bezkręgowcami mierzącymi średnio 25 centymetrów i żyjącymi mniej więcej 25 lat. Zwykle żyją zakopane pod piaskiem, jednak w Rio Grande doszło wcześniej do silnej burzy, której skutkiem było wypłukanie tych robaków z dna – zostały one następnie wyrzucone na brzeg. Co ciekawe, w kuchniach wschodnich (japońskiej i chińskiej) "ryby penisy" są przysmakami – je się je na surowo z solą i olejem sezamowym, albo smażone z warzywami. Wędkarze używają ich też jako przynęty na flądry i dorady.
Autor: Hubert Drabik