Mimo że starcie w sali sądowej z Dr. Luke dalej trwa, Kesha stwierdziła, że ma dość siedzenia. Jak sama mówi, bez tworzenia muzyki i występowania, czuje się "jak kwiat bez słońca", a jej "dusza powoli umiera".
We wtorek Amerykanka ogłosiła letnią trasę po USA, która jest pierwszą od 3 lat. Na Instagramie napisała, że "będzie grać piosenki, których wcześniej nie słyszeliśmy, żeby wykonywała i których więcej nie usłyszymy".
Piosenkarka przedstawiła nam tymczasowy projekt Kesha and The Creepies, który będzie grać brudny rock’n’roll i muzykę country. Repertuar będzie wyborem jej ulubionych utworów i jej starych piosenek.