Jakiś czas temu w Sztokholmie podpalacz zdecydował obrać za cel garaż pełen samochodów. Włamał się, rozlał po pomieszczeniu benzynę, a następnie ją podpalił. Z pewnością nie sądził, że karma tak szybko wróci, bo oprócz budynku ogniem zajął się też mężczyzna, który prędko zaczął uciekać z miejsca zdarzenia!