hity na MAXXa
hity na MAXXa

Pogotowie zabrało Aldonę Orman z planu "Klanu". "Proszę o modlitwę, jeśli się modlicie"

Aldona Orman została pilnie zabrana przez pogotowie z planu serialu "Klan". Podczas zdjęć w głowie aktorki pękł tętniak. Konieczna była natychmiastowa operacja. "Proszę o modlitwę, jeśli się modlicie" - apeluje teraz gwiazda.

Aldona Orman trafiła do szpitala

Aldona Orman od lat wciela się w serialu „Klan” w postać Barbary Mileckiej, telewidzowie znają ją też z innych popularnych produkcji jak „Barwy szczęścia”, „Na dobre i na złe” czy „Pierwsza miłość”. Aktorka, która aktywnie udziela się na Instagramie, jakiś czas temu zniknęła z mediów społecznościowych. W czwartek na jej obserwowanym przez ponad 70 tysięcy osób profilu w końcu pojawił się nowy wpis, w którym 55-latka wyjaśniła powody swojego milczenia. Szczegóły okazały się wstrząsające.

Publikując zdjęcie zrobione sobie w szpitalnym łóżku, Aldona Orman wyznała, że w ostatnich dniach lekarze walczyli o jej życie. Przed dziesięcioma dniami na planie „Klanu” doszło do dramatycznych wydarzeń. W głowie aktorki pękł tętniak. Konieczna była natychmiastowa interwencja. Karetka przewiozła gwiazdę do szpitala, gdzie następnie była operowana.

16 października zostało mi uratowane życie! Najpierw moja kochana i wspaniała Klanowa Rodzina, szybko wezwała karetkę na plan, gdy częściowo pękł mi tętniak w głowie. W Szpitalu MSWiA po szybkich badaniach okazało się, że mam świeżą krew w głowie. Wybitny lekarz neurochirurg wewnątrznaczyniowy – Michał Zawadzki i Vadim Matsibora operowali pozostałą część tętniaka. Embolizowano go od 1.00 do 6.30 rano

– zrelacjonowała aktorka.

Dramat na planie serialu „Klan”

Gwiazda „Klanu” wciąż nie wróciła do pełni sił. Jak przyznaje, jest bardzo słaba, a ból „dalej jest straszny”, do tego nie są w stanie uśmierzyć go żadne leki. 55-letnia aktorka, opisując swoją sytuację, zaapelowała do fanów o wsparcie, by chwilę później przypomnieć, jak ważne jest dbanie o zdrowie.

Proszę o modlitwę jeśli się modlicie, i dobrą energię. Kochani, dbajcie o swoje zdrowie

– napisała.

Orman podkreśliła także swoją wdzięczność wobec lekarzy, którzy uratowali jej życie.

Z całego serca dziękuję ordynatorowi Oddziału Neurochirurgii, dyrektorowi wspaniałego Szpital MSWiA Arturowi Zaczyńskiemu, za opiekę na oddziale. Doktorowi Bartoszowi Czapskiemu jako lekarzowi prowadzącemu i pielęgniarkom dbającym o mnie z całego serca w dzień i w nocy: Natalii Borkowskiej, Teresie Strzemiecznej i Marcinowi Michniewiczowi oraz całemu personelowi oddziału

– zwróciła się do pracowników szpitala.

Alżbeta Lenska przeżyła dramat. Kazała mężowi pożegnać dzieci
Ostatnie tygodnie były dla niej dramatyczne. Alżbeta Lenska przeszła poważną operację mózgu. Lekarze nie wiedzieli, czy aktorka przeżyje. Alżbeta Lenska w końcu sama mogła opowiedzieć o tym, co ją spotkało.

Oceń ten artykuł 0 0