Paweł Zadrożniak ma bardzo ciekawe hobby ;P Wszystko wskazuje na to, że kolekcujne na tony stary sprzęt komputerowy, który reanimuje, remontuje i nadaje mu nowego zastosowania. Biedne starożytne stacje dyskietek zapewnie skończyłyby na smietniku, ale na szczęście trafiły w o wiele szczęśliwsze miejsce. Zostały zebrane w jedną super stację i zaprogramowane tak by w połączeniu z pozostałym sprzętem móc zagrać jeden z najbardziej odlotowych kawałków w historii ROCKA - chodzi oczywiście o Eye of a Tiger grupy Survivor. To naprawdę godna starość :)
W opisie filmu pada tylko jedno pytanie, co chcielibyście usłyszeć następnego w takiej aranżacji? My natomiast pytamy jak ta wersja wypada na tle oryginału? Nam podoba się bardzo!