Spora część z nas po skaleczeniu się czy drobnym zranieniu się niemal odruchowo sięga po wodę utlenioną. Kiedy wchodzi ona w kontakt z krwią powstaje biała piana – i wiele osób uważa, że to właśnie ona zabija niechciane bakterie i pomaga oczyścić ranę, przyspieszając proces jej gojenia. Okazuje się jednak, że wszyscy byliśmy w błędzie! Zamiast wody utlenionej powinniśmy używać innych środków – na przykład soli fizjologicznej, którą można za grosze kupić w każdej aptece.
Dlaczego? Zobaczcie sami: