Chiny. Przyrządziła i zjadła rekina
Sprawa dotyczy chińskiej tiktokerki, która na tej platformie występuje pod pseudonimem Tizi. Jak podał portal Noizz, kobieta zamieściła na swoim profilu nagranie, na którym wyjmuje ona z paczki dwumetrowego rekina, kroi go i marynuje, a następnie wrzuca na grilla. Na końcu nagrania widać, jak kobieta dzieli się przyrządzonym jedzeniem z mieszkańcami miejscowości Nanchong, w której mieszka.
Może wyglądać okrutnie, ale jego mięso jest naprawdę bardzo delikatne
– powiedziała na nagraniu
Zjadła gatunek zagrożony
Sprawą zajęła się policja, ponieważ rekin, którego przyrządza i zjada na swoim filmie Tizi, to żarłacz biały – znajduje się on na liście gatunków wysokiego ryzyka. Oznacza to, że populacja żarłaczy białych maleje i wkrótce mogą być one zagrożone wyginięciem. W tej sprawie głos zabrała sama Tizi, która wytłumaczyła, że nabyła rekina z legalnego źródła, a oznakowanie produktu sugerowało, że jest jadalny i hodowany w niewoli. Tym informacjom zaprzecza lokalne biuro ds. rolnictwa, które uznało tłumaczenie kobiety za nieprawdziwe, jednocześnie wątpliwe jest czy zwierzę faktycznie było hodowane w niewoli – w praktyce hodowanie żarłaczy białych w niewoli jest niezwykle trudne. Oficjalnie nie wiadomo czy kobieta poniosła już konsekwencje. Jednak za nielegalne posiadanie żarłacza białego w Chinach grozi do 10 lat więzienia!
Autor: Hubert Drabik