Do sytuacji doszło w Krakowie, okolicach galerii handlowej przy dworcu autobusowym. Wardęga miał przy sobie kilka kamer. Przypadek?
Internauci komentują:
"Tydzień temu miałem PODOBNĄ SYTUACJE, tylko, że ja przyjąłem opłatę za wjazd i pojechałem od razu się odwołać do ich biura. Teraz czekam na decyzje. Jeżeli chcesz zaskarżyć MDA lub potrzebujesz jakiś dodatkowych osób do rozprawy w sądzie to pisz, pomogę. Może nawet udało by się zorganizować coś większego wobec tego dworca?"
"Błagam. Do telewizji to. Nagłośnić sprawę. Masakra co teraz się dzieje."
"to jest po prostu smutne"
"Regulamin nie ma ŻADNEJ mocy prawnej. Pozdrawiam"
"Hahaha, szkoda, że ci policjanci stracą pracę pewnie"
"Sam prowokujesz i się dziwisz. Siejesz ferment w internecie przeciwko policji . Polski policjant boi się użyć siły , żeby nie dostał kary pozbawienia wolności."
A Wy co o tym myślicie?!