Polska Rihanna odnaleziona?! 16-latka wbiła publiczność w fotele, a Chylińska łapała się za głowę! [WIDEO]

Maya Wassermann pojawiła się na scenie w szóstym odcinku "Mam talent". 16-latka z Warszawy postanowiła podzielić się światem swoim wokalnym talentem. Z pewnością nikt nie spodziewał się, że w tej niepozornej dziewczynie drzemie tak potężny głos!

16-latka o niesamowitym głosie w "Mam talent"

"Mam talent" to program, w którym mamy szanse poznać ludzi o niezwykłych umiejętnościach. W jednym z ostatnich odcinków jurorzy poznali pewną 16-latkę, która swoim talentem wprawiła wszystkich w osłupienie! Maya Wassermann brawurowo wykonała utwór "Love on The Brain". Już po pierwszych wersach przeboju "Love on The Brain" wiadomo było, że występuje przed nami ktoś wyjątkowy, komu wiele osób już wróży wielką karierę. Swojego zachwytu nie kryli jurorzy i publiczność, która bardzo żywiołowo zareagowała na występ 16-latki.

Maya, fenomenalnie, genialnie, po prostu... absolutnie! - przyznała Agnieszka Chylińska, łapiąc się za głowę - Dzięki tobie, to będzie piękny program.

Maya Wassermann w przeboju "Love on The Brain" 

Maya Wassermann z Warszawy w czasie przesłuchań do "Mam talent" zaprezentowała wielki przebój z repertuaru Rihanny. Jej interpretacja "Love on The Brain" porwała widownię i jurorów, którzy nie kryli zachwytu. Występ nastolatki również zrobił ogromne wrażenie na internautach, którzy w komentarzach zostawili same komplementy:

Kolejna piosenkarka się zapowiada, już prawdopodobnie interesuje się nią jakiś menedżer na wydanie singla a potem całej płyty, ona będzie bardzo popularna.

Pięknie śpiewa, można długo słuchać, słuchać i słuchać

Najlepszy występ wokalny w tym sezonie, dziewczyna ma talent i odpowiedni głos.

Ta dziewczyna o pięknym glosie powinna wygrać ten program

Prawdziwy talent.. Chciałoby się słuchać i słuchać..

Oryginalny czysty głos bez ozdobników naciągania po prostu piękna dziewczyna do zapamiętania na dłużej. Brawo

I to jest talent, pięknie, pozdrawiam serdecznie - zachwycają się internauci.

Czytaj także:

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze