„Śleboda” to serial, który od samego początku wzbudzał zainteresowanie widzów. Od momentu premiery 12 grudnia, ponad połowa polskich subskrybentów platformy obejrzała serial, a 90% z nich, po zetknięciu się z pierwszym odcinkiem, kontynuowało oglądanie kolejnych. Takie statystyki świadczą o ogromnym sukcesie i zaangażowaniu widzów, którzy z niecierpliwością śledzili losy bohaterów.
„Śleboda” - co stoi za sukcesem?
Serial „Śleboda” to adaptacja pierwszej części cenionych powieści kryminalnych autorstwa Małgorzaty Fugiel-Kuźmińskiej i Michała Kuźmińskiego. Opowiada historię kulturoznawczyni Anki Serafin, w którą wciela się Maria Dębska. Jej podróż w głąb siebie w malowniczych górach przybiera nieoczekiwany obrót, gdy natrafia na zwłoki i zostaje wplątana w skomplikowaną zagadkę morderstwa. W swojej przygodzie krzyżują się jej ścieżki z bezwzględnym dziennikarzem Sebastianem Strzygoniem (Maciej Musiał) oraz Jędrkiem Chowańcem (Piotr Pacek), lokalnym policjantem, z którym łączył ją nastoletni romans.
Za kulisami sukcesu
„Śleboda” to dzieło scenarzystów Karoliny Frankowskiej i Katarzyny Goleni, zaś reżyserią podzielili się Michał Gazda i Bartosz Blaschke. Produkcją zajęła się Magdalena Szwedkowicz.
Wszystko to sprawia, że serial wyróżnia się nie tylko świetnie skonstruowaną fabułą, ale i autentycznością, z jaką przedstawia polską rzeczywistość. To właśnie lokalny koloryt i głębia postaci sprawiają, że ‘Śleboda’ zyskała miano serialu, który trzeba zobaczyć
– pisze serwis Deadline.
Przyszłość „Ślebody” i lokalnych produkcji na SkyShowtime
Sukces „Ślebody” to sygnał dla SkyShowtime, że istnieje duże zapotrzebowanie na lokalne produkcje, które są w stanie konkurować z międzynarodowymi hitami. Kai Finke, dyrektor ds. treści w SkyShowtime, podkreśla, że popularność mrocznych i dynamicznych thrillerów kryminalnych, jak również autentycznych lokalnych produkcji, jest nie do przecenienia. Zapowiedział również dalsze zaangażowanie w tworzenie oryginalnych lokalnych produkcji dla widzów na całym świecie.
Po ogromnym sukcesie w Polsce, „Śleboda” zostanie wprowadzona na pozostałe rynki w Europie, począwszy od 20 lutego. To pokazuje, że polskie produkcje mają potencjał, by zachwycić widzów na całym świecie.