Bezlitosny tatuś
16-letnia Lauren z Wielkiej Brytanii poprosiła tatę o pomoc w napisaniu CV. Ojciec był bezlitosny. W brutalny i dosadny sposób opisał swoją 16-letnią latorośl.
I tak w rubryce "kwalifikacje" napisał: "Nie słucha", "Wiecznie wisi na Facebooku".
Jako "zdolności" wymienił "sztukę posiadania wszystkiego w nosie".
Jej osobowość opisał jako niechętną, leniwą, ignorancką, bezczelną i na koniec podsumował: "Typowa 16-latka".
Lauren przyjęła krytykę z humorem, a CV autorstwa taty opublikowała w mediach społecznościowych. Na komentarze nie trzeba było długo czekać.
"Fantastyczne CV. Moja firma cię przyjmie" - napisał ktoś. Inny internauta dodał: "U mnie pracę masz gwarantowaną".
Byli też oczywiście i tacy, którzy uznali, że ojciec 16-latki był zbyt złośliwy.
Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
Okazuje się, że Lauren nie powiedziała ostatniego słowa. Tydzień później młoda Brytyjka opublikowała bowiem w internecie swoje świadectwo z ukończonego gimnazjum. A tam same bardzo dobre oceny. Dziewczyna bez problemu dostała się do wymarzonej szkoły dla pielęgniarek.
To fantastyczne uczucie, że mogłam pokazać tacie lepsze świadectwo, niż się spodziewał - powiedziała 16-latka w rozmowie z "The Sun".
CV napisane przez ojca uznała za sarkazm. Jak twierdzi, mają świetne relacje, ale przyznała, że więcej taty o pomoc w napisaniu CV nie poprosi.