Kierowca wykonał kilka bardzo niebezpiecznych manewrów przy dużej prędkości. Na nagraniu słychać jak żartuje "A teraz ciach! Policja!", kompletnie nie spodziewa się tego, że dokładnie za kilkadziesiąt metrów na drodze pojawi się prawdziwy policjant, który wyciągnie z tego bardzo prawdziwe i poważne konsekwencje. "Widzi pan to?" Zapyta wskazując na prawo jazdy. "To proszę sie napatrzeć, bo nie będzie tego przez 3 miesiące" – po tym ostatecznym zaoraniu nasz kierowca kończy swoje archiwalne nagranie. Zobaczcie z resztą sami: