Pożary w Kalifornii - Los Angeles płonie
W pierwszych dniach stycznia seria pożarów, napędzanych silnymi wiatrami, przetoczyła się przez Pacific Palisades, Eaton oraz inne luksusowe dzielnice Los Angeles. Zmusiło to do ewakuacji tysiące mieszkańców, w tym wiele znanych osobistości świata rozrywki. Gubernator Kalifornii, Gavin Newsom, ogłosił stan wyjątkowy, podkreślając dramatyczną sytuację ponad 30 tysięcy osób. Władze zarządziły ewakuację 130 tysięcy mieszkańców. Niestety, potwierdzono już ofiary śmiertelne.
Pożar w dzielnicy gwiazd
Szczególnie narażeni są mieszkańcy znanego z przepychu nadbrzeżnego Pacific Palisades. Jak przekazuje „The Hollywood Reporter”, zamożną dzielnicę zamieszkuje wiele gwiazd i celebrytów, w tym m.in. Jennifer Aniston, Bradley Cooper, Reese Witherspoon, Adam Sandler, Michael Keaton czy Tom Hanks z żoną Ritą Wilson. Syn pary, Chet Hanks, poruszony tragedią, napisał na Instagramie: „Dzielnica, w której dorastałem, doszczętnie płonie. Módlmy się za wszystkich mieszkańców Palisades”.
Mieszkańcy dzielnicy zostali poddani pilnej ewakuacji. Wśród osób zmuszonych do opuszczenia swoich domów znaleźli się aktor Eugene Levy - znany z „American Pie”, „Schitt's Creek” czy ostatniego sezonu „Zbrodni po sąsiedzku” oraz Ben Affleck, który według TMZ schronił się w domu swojej byłej żony, Jennifer Garner
Kate Beckinsale podzieliła się emocjonalnym wpisem na Instagramie: „Zniszczenie całego Pacific Palisades jest niewyobrażalnie tragiczne. Moja córka dorastała w tej okolicy, a teraz jej wspomnienia znikają w płomieniach”. Z kolei aktorka Jamie Lee Curtis na swoim profilu opublikowała serię ujęć przypominających sceny z filmu katastroficznego.
Wiele gwiazd wykorzystuje swoje platformy społecznościowe, aby edukować swoich obserwatorów na temat przygotowania do sytuacji kryzysowych, dzielić się praktycznymi wskazówkami oraz wyrazić wdzięczność wobec strażaków i służb ratunkowych za ich walkę z żywiołem.
Płoną luksusowe wille największych gwiazd kina
W ogniu zginęły nie tylko posiadłości, ale także cenne wspomnienia ich mieszkańców. Billy Crystal, znany aktor i komik, stracił dom, w którym mieszkał z żoną Janice od 1979 roku. W swoim oświadczeniu napisał: „Wychowaliśmy tu nasze dzieci i wnuki. Każdy centymetr naszego domu był wypełniony miłością i pięknymi wspomnieniami, których nikt nam nie odbierze. Jesteśmy załamani, ale z pomocą bliskich przetrwamy ten trudny czas”.
Wśród poszkodowanych znalazła się również Paris Hilton, która straciła swój malowniczy dom w Malibu. „Serce mi pękło, widząc, jak mój dom znika w ogniu na żywo w telewizji” - wyznała załamana celebrytka. W pożarze ucierpieli także para aktorów Leighton Meester i Adam Brody, którzy zaledwie kilka dni temu świętowali nominację Brody'ego na Złotych Globach. Wart 6,5 mln dolarów dom małżeństwa został obrócony w popiół.
Płomienie pochłonęły również dom Jamesa Woodsa, nominowanego do Oscara za role w „Duchach Mississippi” oraz „Salwadorze”. „To uczucie, jakby traciło się kogoś bliskiego” – napisał aktor, dołączając zdjęcia i nagrania płonącego wzgórza. W emocjonalnym wywiadzie dla telewizji CNN Woods nie krył łez: „Jednego dnia pływasz w basenie, a następnego dnia wszystko znika” – powiedział poruszony aktor.
Our deck three minutes ago. pic.twitter.com/KpZDELpN8L
— James Woods (@RealJamesWoods) January 7, 2025
Ucieczka przed szalejącym żywiołem
Katastrofa dotknęła również dziennikarkę Marię Shriver, byłą żonę Arnolda Schwarzeneggera, która musiała opuścić swój dom. Jak napisała na portalu X, skala zniszczeń jest porażająca: „Wszystko przepadło. Nasza okolica, nasze restauracje. Strażacy robią, co mogą, ale żywioł jest poza kontrolą”. Znany jako Luke Skywalker z „Gwiezdnych Wojen” Mark Hamill również ewakuował się z Malibu wraz z żoną i psem.
Modelka Chrissy Teigen relacjonowała „nierealną” ewakuację z Beverly Hills, nazywając Los Angeles „piekłem na ziemi”. Jak przyznała, brak jej słów, by opisać rozmiar zniszczeń. Wraz z mężem, muzykiem Johnem Legendem, zabrali czworo dzieci, cztery psy i jaszczurkę do hotelu, który stał się ich tymczasowym schronieniem. Podobnie jak Mandy Moore, która za pośrednictwem Instagrama poinformowała, że wraz z dziećmi, psem i kotami znalazła bezpieczne miejsce, z dala od ognia.
W pomoc strażakom zaangażował się z kolei znany z „Akademii policyjnej” Steve Guttenberg. Aktor udrażnia drogi w okolicach pożaru, usuwając z nich samochody porzucone przez ewakuujących się, tak aby pojazdy ratunkowe mogły przejechać.
„W kryzysie zawsze pamiętaj, że jesteś częścią społeczności. Jeśli jesteś w stanie, musisz pomóc. Nie możesz przejść obojętnie obok kogoś, kto czegoś potrzebuje. Jest wiele osób, które potrzebują pomocy. Niektórzy są przerażeni. Niektórzy poruszają się na wózkach inwalidzkich, niektórzy są starzy lub niedołężni i trzeba im pomóc, nie można po prostu przejść obok” - podkreślił Guttenberg w wywiadzie telefonicznym dla „Entertainment Weekly”.
Wśród gwiazd, które straciły swoje warte miliony dolarów rezydencje, znajdują się również: Anna Faris, Anthony Hopkins, John Goodman, Diane Warren, Cary Elwes, Cobie Smulders oraz Miles Teller z żoną Keleigh.
Amerykańskie media ostrzegają, że ogień wciąż się rozprzestrzenia i może zagrozić luksusowej dzielnicy Calabasas, gdzie mieszkają m.in. rodzina Kardashianów, Jennifer Lopez, Drake, Selena Gomez, a także Justin i Hailey Bieber. Książę Harry i Meghan Markle być może również zostaną zmuszeni do opuszczenia swojej wartej 14 milionów dolarów rezydencji w Montecito.
Pożary w Kalifornii wstrzymały ważne wydarzenia związane z przemysłem filmowym. Gala Critics Choice Awards 2025, pierwotnie zaplanowana na najbliższą niedzielę, została przełożona na 26 stycznia. Odwołano także kilka innych ważnych wydarzeń w Hollywood, w tym premiery filmowe, a także wstrzymano produkcję wielu popularnych seriali.
Polskie gwiazdy na zagrożonym terenie
Polskie gwiazdy w Los Angeles relacjonują dramatyczne wydarzenia związane z pożarami. Alicja Bachleda-Curuś prosi o modlitwę za poszkodowanych, a Weronika Rosati dzieli się zdjęciem przedstawiającym płomienie blisko jej domu. Roksana Węgiel, przebywająca obecnie w Kalifornii z mężem, uspokoiła fanów, że są bezpieczni w San Diego, ale wyznała: „Serce się łamie, patrząc na te zniszczenia”. Polska operatorka Magdalena Górka wyraziła wdzięczność strażakom za ich heroiczne działania, które ratują życie i mienie mieszkańców.