Rozporządzenie z dnia 31 lipca 2002 roku jasno określa zasady korzystania z zielonej strzałki. W skrócie: sygnał ten pozwala na skręt w kierunku wskazanym przez strzałkę, ale stawia też pewne warunki. Najważniejszym z nich jest obowiązek zatrzymania się przed przystąpieniem do manewru. To kluczowe dla bezpieczeństwa, szczególnie przechodniów.
Jak korzystać z zielonej strzałki?
Zasada jest prosta, ale często ignorowana. Dojeżdżając do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną i zieloną strzałką, traktuj ją jak znak "STOP". Oznacza to obowiązek pełnego zatrzymania pojazdu, sprawdzenia, czy droga jest wolna – zarówno od pieszych, jak i innych pojazdów – i dopiero wtedy wykonania manewru skrętu. Pamiętaj, zielona strzałka nie daje Ci pierwszeństwa!
Wysoka cena pośpiechu
Niestety pośpiech i nieuwaga mogą kosztować. Niezatrzymanie się przed zieloną strzałką może skończyć się mandatem w wysokości 100 zł oraz 1 punktem karnym. Ale to nie wszystko. Wjechanie na skrzyżowanie po zgaszeniu zielonej strzałki to już wykroczenie, za które grozi aż 500 zł grzywny i 6 punktów karnych. To poważna przestroga dla wszystkich, którzy lekceważą przepisy, narażając nie tylko swój portfel, ale i przede wszystkim bezpieczeństwo na drodze.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Zasady korzystania z zielonej strzałki, choć wydają się proste, mają kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. To nie tylko kwestia uniknięcia mandatu, ale i ochrona życia i zdrowia uczestników ruchu. Pamiętajmy, że pośpiech jest jednym z głównych wrogów kierowców i częstą przyczyną wypadków. Zachowanie ostrożności i przestrzeganie przepisów to podstawa bezpiecznej jazdy.
Korzystanie z zielonej strzałki może być wygodne, ale wymaga od kierowców odpowiedzialności i znajomości przepisów. Następnym razem, gdy zobaczysz zieloną strzałkę na sygnalizatorze, pamiętaj, by zatrzymać się i upewnić, że droga jest wolna. To proste działanie może oszczędzić Ci nie tylko mandatu, ale i nerwów.
Autor: Hubert Wiączkowski