Przemoc w rodzinie jest wyjątkowo bolesna, bo krzywdę wyrządza najbliższy człowiek – partner, rodzic, dziadek, babcia, brat lub siostra. Ktoś, kto powinien kochać i wspierać, ktoś, kto powinien pomagać tworzyć bezpieczną przystań i dom, do którego chce się wracać, czyni z niego miejsce złe, przepełnione bólem i strachem. Czasami ofiarom zajmuje całe lata, by wyrwać się z toksycznej relacji, a każdej takiej osobie należy się wsparcie.
Czym jest przemoc?
Przemoc to intencjonalne działanie, które obliczone jest na to, by zrobić komuś krzywdę. To też powtarzający się schemat działania, bo przemoc dzieje się zarówno intencjonalnie, jak i jest czymś powtarzalnym.
W przypadku przemocy nie można mówić też o równowadze sił. Ofiara jest wyraźnie słabsza od sprawcy, nierzadko w rodzinie jest też od niego zależna – dziecko od rodzica, starszy rodzic od dorosłego dziecka, żona od męża czy mąż od żony. Choć statystycznie najczęściej ofiarami przemocy domowej padają dzieci i kobiety, nie można jednak zapomnieć, że mężczyzn ten problem też może dotyczyć. Przemoc domowa stosowana wobec mężczyzn nadal bywa niestety marginalizowana czy sprowadzana do roli komedii, co jest bardzo niesprawiedliwym podejściem i robi wiele złego.
Przemoc zawsze niszczy ofiary, doprowadza do rozpadu rodziny i więzi międzyludzkich. Nie może być mowy i miłości, wsparciu i zaufaniu w domu, w którym regularnie dochodzi do aktów przemocy. Dlatego jeśli jesteś ofiarą przemocy pamiętaj – to nie jest Twoja wina. Chroń siebie, dzieci, jeśli się pojawiły na świecie i szukaj pomocy, to naprawdę bardzo ważne, by w pierwszej kolejności zadbać o bezpieczeństwo swoje i najbliższych, którzy również są lub mogą być ofiarami przemocy.
Przemoc domowa – fazy
Przemoc domowa to cykl powtarzających się zachowań, które na celu mają krzywdzenie drugiej osoby, niszczenie jej pewności siebie, obniżanie samooceny i zdobycie nad nią kontroli. To proces, w którym można wskazać trzy konkretne fazy.
Pierwszą fazą jest faza wzrastającego napięcia. Sytuacja w domu zaczyna robić się coraz bardziej napięta, atmosfera gęstnieje, coraz częściej wybuchają awantury, a domownicy mogą mieć wrażenie, że siedzą na beczce prochu i wystarczy tylko iskra, by ten kruchy i pozorny spokój przestał istnieć.
W końcu pojawia się ta iskra. Tu ponownie należy z całą stanowczością wskazać, że to nigdy nie jest wina ofiary. Sprawca zawsze znajdzie sobie powód, by wyładować swój gniew i frustrację. Doskonale pokazywała to głośna kampania społeczna „bo zupa była za słona”. Wszystko może być powodem dla sprawcy przemocy, niezależnie od starań ofiary, by nie doszło do eskalacji. Do tej eskalacji zawsze dochodzi. Wtedy dochodzi do ataku ze strony sprawcy.
Ostatnią fazą jest faza miesiąca miodowego. To ten czas, gdy sprawca może się starać, by zadowolić ofiarę. Może ją przepraszać, obdarowywać prezentami, płakać i zapewniać, że już nigdy więcej taka sytuacja, jak wcześniej, się nie zdarzy. Ta faza służy do manipulowania ofiary, która skłonna jest wybaczyć i żyć dalej. Z biegiem czasu ta faza może stawać się coraz krótsza i krótsza, ale ofiara w pewnym momencie może czuć się już psychicznie uzależniona od swojego oprawcy i każda, najmniejsza nawet, ale miła rzecz budzi w niej nadzieję, że tym razem naprawdę będzie inaczej. Najczęściej wcale nie jest, bo problem z przemocą domową jest na tyle duży, że bardzo trudno jest sobie z tym poradzić samodzielnie, bez pomocy specjalisty. Dlatego wizyta u psychologa powinna być jednym z pierwszych kroków.
Jak sobie radzić z przemocą domową?
Jeśli chcesz poradzić sobie z przemocą domową, w pierwszej kolejności zadbaj o bezpieczeństwo swoje i dzieci, jeśli są. Musisz zadbać przede wszystkim o to, by nikomu nie działa się już krzywda. Ucieczka od oprawcy, poszukanie pomocy członka rodziny, przyjaciela lub fundacji, która zajmuje się pomocą osobom, które doświadczają przemocy jest tu bardzo ważne.
Pamiętaj, że nie masz obowiązku pomagać oprawcy i dbać o niego – masz obowiązki tylko wobec siebie i dzieci, które same sobie nie poradzą w walce z przemocą domową. Pomoc psychologa też jest bardzo wskazana. Ofiary przemocy domowej muszą zmagać się z wieloma problemami – niską samooceną, współuzależnieniem, stanami lękowymi, depresją i wieloma innymi.
Dobry psycholog w Warszawie jest w stanie pomóc poszukującym wsparcia mieszkańcom stolicy. Psychologowie mają wiedzę i doświadczenie w pomocy ofiarom przemocy, dlatego są dużym wsparciem w rozwiązywaniu toksycznych relacji ze sprawcą przemocy. Współpracują też z psychoterapeutami i mogą zachęcać do podjęcia terapii, by rozwiązać nawarstwione problemy w sposób kompleksowy.