Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski poznali się we wrześniu 2017 roku, podczas wizyty w studiu Dzień Dobry TVN.
Podaliśmy sobie dłonie, spojrzeliśmy w oczy i wyraziliśmy zdziwienie, że przez pięć lat się nie poznaliśmy. Dałem Martynie swój numer telefonu, licząc, że zrewanżuje się tym samym, ale ona zdaje się, miała inne zdanie na ten temat. Zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie. Potem wróciłem na Podlasie i przez pół roku nie mieliśmy kontaktu. - wyznał Kossakowski w jednym z wywiadów
Jednak pewnego dnia Martyna napisała SMS-a do Przemysława, w którym w dość mocnych słowach wyraziła swoje niezadowolenie, kiedy zobaczyła, ze jednym z odcinków swojego programy Kossakowski je zupę z płetwy rekina.
Postanowiłem udowodnić jej, że zjadanie zagrożonych gatunków to najmniejsza z moich wad. Ten proces trwa do dzisiaj...
Pod koniec maja 2018 roku w mediach pojawiły się pierwsze spekulacje, że Martynę Wojciechowską i Przemysława Kossakowskiego łączy coś więcej niż tylko przyjaźń. Po raz pierwszy pojawili się wspólnie dopiero we wrześniu na Balu Fundacji TVN.
Para bardzo rzadko publikuje wspólne zdjęcia, jednak tym razem zrobili wyjątek i na Instagramie Martyny pojawiła się romantyczna fotografia prosto z Amsterdamu.
Co dzieje się w Amsterdamie, zostaje w Amsterdamie - napisała tajemniczo dziennikarka
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy od zachwyconych fanów.
Cudowne połączenie dwóch szalonych podróżniczych dusz! Bardzo wam kibicuje i uwielbiam oboje
Jak Wy fajnie razem wyglądacie Szczęścia na każdym krańcu świata!!!
Ale widać szczęście na Waszych twarzach
Ale Państwu razem ładnie
Autor: Katarzyna Jakubowicz