Przemysław Kossakowski wróci na antenę? Podróżnik odpowiedział
Przemysław Kossakowski był gościem wtorkowego wydania "Dzień Dobry TVN". Podróżnik udzielił krótkiego wywiadu na temat książki, w której podzielił się swoimi życiowymi doświadczeniami. Dziennikarz w trakcie rozmowy powiedział również, co sądzi na temat pracy przed kamerami.
W mediach to ciśnienie, któremu czasami podlegamy, ciągły pośpiech, ciągła gonitwa za wynikiem, który sobie sami tworzymy, to jest nasza ambicja. My przemy do przodu, chcemy być coraz bardziej efektywni, atrakcyjni i zauważeni. To wymagało (ode mnie - przyp. red.) zaciągnięcia hamulca ręcznego w pewnym momencie
– powiedział.
50-latek zabrał również głos w sprawie zawieszenia swojej medialnej kariery. Kossakowski nie myśli obecnie o powrocie do telewizji, jednak zostawił sobie do tego "otwartą kurtkę".
Jest taka możliwość [...]. Ja to bardzo precyzyjnie opisałem, że jest to zawieszenie. Natomiast muszę powiedzieć, że w tej chwili w moim życiu dzieje się tyle, że ja nie mam przestrzeni do myślenia o tym. [...]. Wiem, że to nie jest odpowiedź satysfakcjonująca, jednak to jedyna odpowiedź, której mogę teraz udzielić
– wyjaśnił.
Przemysław Kossakowski zawiesił telewizyjną karierę
Przemek Kossakowski przez 10 lat pracował w stacji TTV, w której prowadził popularne programy, takie jak: "Down the Road. Zespół w trasie" czy "Projekt Cupid". W kwietniu podróżnik poinformował na Instagramie o zawieszeniu telewizyjnej kariery. 50-letni dziennikarz podziękował również widzom, którzy z zaangażowaniem śledzili prowadzone przez niego produkcje.
Nie wiem, jak długo to potrwa i czy w ogóle wrócę, a zatem, jeżeli to, co nazywam "zawieszeniem", miałoby okazać się czymś więcej niż tylko przerwą, chciałbym podziękować tym, którzy przez ostatnią dekadę mnie wspierali
– napisał.
Przemysław Kossakowski, fot. AKPA
Przemysław Kossakowski – czym się teraz zajmuje?
Tuż po odejściu z telewizji Kossakowski otworzył bezpieczny dom dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. Dziennikarz oddał się również podróżom po świecie. Ostatnio duże zamieszanie w mediach wywołały jego zdjęcia z wyjazdu do Albanii. Internauci dopatrzyli się u 50-latka sporej zmiany w wyglądzie. Podróżnik po pewnym czasie zdecydował się na przycięcie brody, która wywołała dyskusję w sieci. Na jego Instagramie pojawiły się wówczas zdjęcia z wizyty u barbera.
Autor: Hubert Wiączkowski