Martyna Wojciechowska na randce
W 5. odcinku 15. sezonu „Kobiety na krańcu świata” mogliśmy zobaczyć podróżniczkę w zupełnie nieznanym wydaniu, bo w trakcie randek! Bohaterem tego wydania był ostatni tradycyjny swat w Irlandii - Willie Daly. Sztuka swatania jest przekazywana w jego rodzinie z pokolenia na pokolenie - robił to zarówno jego dziadek, jak i ojciec, a teraz uczy się tego jego córka. W ciągu ponad 50-letniej kariery mężczyzna połączył już ponad trzy tysiące par.
Martyna Wojciechowska zgodziła się na trzy spotkania z nieznanymi sobie mężczyznami zaaranżowane przez Williego, które zarejestrowały kamery. W trakcie jednej z randek otworzyła się na temat relacji. Wspomniała o swoim małżeństwie i zdradziła, co myśli o związkach.
„Byłaś kiedyś zamężna?” - zapytał mężczyzna, na co 50-latka zareagowała szczerze: „Tak, ale tylko przez 3 miesiące”. Reakcja na te słowa była błyskawiczna. Rozmówca wyznał: „To zabawne, bo moja była powiedziała na początku, że nie była w związku dłużej niż przez trzy miesiące, a potem byliśmy razem 15 lat”. W trakcie randki Martyna podzieliła się smutnym wyznaniem:
Kiedy rozglądam się dookoła, to widzę wielu moich znajomych, którzy się rozwiedli. Związki nie działają.
Mężczyzna nie zgodził się z jej stwierdzeniem. Przyznał, że związki są bardzo ważne w życiu każdego człowieka, jednak nad każdym trzeba pracować: „Wymaga to trochę pracy, żeby wszystko funkcjonowało dobrze”.
Miłość jest bardzo ważna. Dużo trudniej jest nie kochać. My jesteśmy stworzeni do miłości.
Małżeństwo Wojciechowskiej i Kossakowskiego
Przypomnijmy, pierwsze wzmianki na temat związku Wojciechowskiej i Kossakowskiego dotarły do mediów w pierwszej połowie 2018 roku. Choć oboje nigdy nie chcieli opowiadać wiele na temat łączącego ich uczucia i starali się chronić prywatność, po pewnym czasie zaczęli dzielić się wspólnymi relacjami w mediach społecznościowych. 16 października 2020 roku wzięli ślub, a romantycznymi ujęciami z sesji podzielili się na Instagramie. Niestety, bardzo szybko czas zweryfikował to małżeństwo. Kilka miesięcy później podróżniczka przyznała publicznie, że rozstała się z mężem. To zszokowało fanów pary.
Wojciechowska opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym potwierdziła, że jej małżeństwo trwało zaledwie kilkanaście tygodni. Nie ukrywała też, że sama była w szoku.
Jak wiecie, bardzo rzadko wypowiadam się na temat mojego życia osobistego, ale w związku z ostatnimi doniesieniami medialnymi i licznymi spekulacjami, chciałabym żebyście usłyszeli kilka słów bezpośrednio ode mnie. Po trzech latach związku i trzech miesiącach od ślubu, z dnia na dzień nastąpił koniec mojego małżeństwa
– wyznała na Instagramie – Ta nagła zmiana była dla mnie wielkim zaskoczeniem, bo odpowiedzialność, zobowiązanie i dane słowo są i zawsze będą dla mnie wartościami nadrzędnymi. Moja decyzja o ślubie była głęboko przemyślana i traktowałam ją bardzo poważnie. Dziennikarka w przeszłości była pięciokrotnie zaręczona i dwukrotnie odwoływała ślub w ostatniej chwili.
Autor: Katarzyna Solecka