Przyjaciele z show TVP pożegnali zmarłą uczestniczkę. Wzruszający gest

Twórcy i uczestnicy „Sanatorium miłości” pogrążyli się w smutku. Zmarła bowiem jedna z uczestniczek randkowego show TVP. Przyjaciele z telewizyjnego projektu pożegnali Wiesławę Judek, uczestnicząc w jej pogrzebie.

Uczestnicy „Sanatorium miłości”. Fot. AKPA

Nie żyje Wiesława Judek

W ostatnich dniach ekipa „Sanatorium miłości” pogrążyła się w żałobie. Kilka dni temu w mediach społecznościowych pojawiła się bowiem smutna wieść o śmierci jednej z uczestniczek 2. edycji show. Wiesława Judek zmarła 17 lutego w wieku 74 lat.

Pogrzeb Wiesi z „Sanatorium miłości 2” odbył się 20 lutego w Laskowcu. W uroczystościach pogrzebowych udział wzięli m.in. inni bohaterowie programu TVP. W jednym z wywiadów przyjaciel Wiesławy z turnusu wspominał zmarłą. Opowiedział również o poruszającym geście.

Pogrzeb Wiesławy Judek

Wiesława Judek zgłosiła się do 2. sezonu „Sanatorium miłości”. Przed kamerami dała się poznać jako otwarta i charyzmatyczna osoba, która nie bała się otwarcie komentować różnych tematów. W programie zaprzyjaźniła się m.in. ze Stanisławą Kowalską. Bliskim znajomym kuracjuszki był również Władysław Pieszko. Nic więc dziwnego, że bohater „SM” pokonał setki kilometrów po to, by towarzyszyć Wiesi w jej ostatniej drodze.

My z Wiesią od pierwszej chwili zostaliśmy przyjaciółmi i to ona na samym początku połączyła mnie w parę ze Stenią. Nasze pokoje łączył długi balkon i codziennie wieczorem przekradałem się do ich pokoju. Oj było wesoło. Gadaliśmy czasem do świtu – wyznał w rozmowie z portalem „Blask Online”.

Władysław z „Sanatorium miłości 2” zabrał ze sobą specjalny podarek, nawiązujący do początków przyjaźni kuracjuszy:

Przyniosłem jej na to spotkanie [w programie – przyp.red] lukrowane serce z piernika. Miło nam było razem i ta więź przetrwała aż do jej śmierci. Mówiła o mnie „Amoroso” i śmiała się głośno a ja razem z nią. Jadę razem z dziewczynami z „Sanatorium”: Basią Goraj i Halinką Bernacką. Wiozę bukiet kolorowych kwiatów z czarną wstęgą i serce z piernika. Wiesia była osobą nietuzinkową i pożegnanie musi mieć godne.

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: