Gliwice. Brawurowa jazda po ulicach miasta
Na początku lipca jeden z kierowców urządził sobie rajd po ulicach Gliwic. Policjanci zainteresowali się sprawą dzięki nagraniom, które zostały przesłane na skrzynkę Stop Agresji Drogowej. Na filmie opublikowanym przez policję można zobaczyć, jak mężczyzna kierujący oplem wykonuje niebezpieczne manewry. Mimo że do zdarzenia doszło ponad dwa miesiące temu, mundurowym udało się do niego dotrzeć.
Zebrał 31 punktów karnych w 2 minuty
Funkcjonariusze podsumowali wszystkie wykroczenia popełnione przez kierowcę. Okazało się, że mężczyzna w dwie minuty zebrał aż 31 punktów karnych. Tym samym pożegnał się z prawem jazdy, bo przekroczył maksymalny limit punktów.
Za wyprzedzanie na przejściu i skrzyżowaniu, za niezastosowanie się do nakazu jazdy z prawej strony znaku, a także za jazdę z pasa do skrętu w lewo na wprost i za przejazd przez linię podwójną ciągłą oraz powierzchnię wyłączoną, skumulował łącznie 31 punktów karnych
– czytamy w komunikacie Policji Śląskiej.
Sprawa tego kierowcy nie zakończy się jedynie na kilku mandatach, bo policjanci przekazali ją do sądu. Mężczyźnie grozi nie tylko zakaz prowadzenia pojazdów, ale też grzywna do 30 tysięcy złotych. Funkcjonariusze podkreślają, że nie ma żadnej taryfy ulgowej dla piratów drogowych.
Na drodze nie ma miejsca na brawurę i lekceważenie zasad bezpieczeństwa. Pośpiech jest bardzo złym doradcą, a za łamanie przepisów czekają surowe konsekwencje. Dla piratów drogowych nigdy nie będzie taryfy ulgowej. Apelujemy do kierowców o rozsądek i przestrzeganie przepisów
– dodają mundurowi.
Nowy taryfikator punktów karnych
Od 17 września będzie obowiązywać nowy taryfikator punktów karnych. Policjanci będą mogli nałożyć więcej punktów na kierowców, którzy popełnią najpoważniejsze wykroczenia. Punkty karne znikną z konta dopiero po 2 latach od opłacenia mandatu. Ponadto nie będzie można ich już redukować dzięki tzw. kursom reedukacyjnym.
Autor: Hubert Wiączkowski