Renée Zellweger cieszy się ogromną popularnością na całym świecie. Dla sporego grona widzów jest przede wszystkim gwiazdą kultowej serii filmów o przygodach charyzmatycznej Bridget Jones. Jednak lista hitów, w których wystąpiła, jest dłuższa. 55-latka ma na swoim koncie udział w wielu popularnych produkcjach jak: „Jerry Maguire”, „Ja, Irena i Ja” czy „Chicago”. Oscarem została wyróżniona za role w filmach „Wzgórze nadziei” czy „Judy”.
Fani pytają: co się stało z Renée Zellweger?
Słynna Bridget Jones powraca! Nowy film z Renée Zellweger będzie miał premierę już wkrótce, a dokładnie: 14 lutego 2025 roku. „Szalejąc za facetem” to czwarta część (po „Dziennik Bridget Jones”, „Bridget Jones: W pogoni za rozumiem” oraz „Bridget Jones 3”) perypetii charyzmatycznej dziennikarki, która podbiła serca nie tylko Marka Darcy'ego i Daniela Cleavera, ale także kinomanów z całego świata.
Z tej okazji w najnowszym wydaniu brytyjskiego „Vogue'a” pojawił się nie tylko wywiad Zellweger i Hugh Granta, ale także wyjątkowa sesja zdjęciowa. Jednak jej efekty wzbudziły mieszane emocje wśród odbiorców. Jedni byli zachwyceni kadrami, inni zarzucali grafikowi, że przesadził z retuszem. Dlaczego? Wiele osób w pierwszej chwili nie poznało popularnej aktorki.
Internauci porównują filmową Bridget Jones do Sharon Stone i Gigi Hadid
Odmieniony wizerunek Renée Zellweger sprawił, że zdaniem niektórych internautów, aktorka wygląda na zdjęciach podobnie do światowej sławy modelki czy gwiazdy „Nagiego instynktu”. Też to zauważyliście? „Omg! Nowa okładka Gigi Hadid!”, „Wygląda jak Sharon Stone” - czytamy na Instagramie.
Autor: Katarzyna Solecka