Nim doszło do wypadku, Robert Kubica miał przed sobą ogromną karierę. Niestety, to, co wydarzyło się 6 lutego 2011 roku na torze Ronde di Andora, postawiło ją pod dużym znakiem zapytania. Kubicy groziła wówczas nawet amputacja ręki, jednak udało się tego uniknąć.
Od tamtej pory sportowiec nie udzielał zbyt wielu informacji na temat wypadku. Kubica rzadko dawał się również fotografować, a gdy już do tego dochodziło – skrzętnie ukrywał uszkodzoną rękę, przez co niewiele osób zdawało sobie tak naprawdę sprawę z tego, w jakim stanie jest jego prawa kończyna. W sieci pojawiły się jednak najnowsze zdjęcia Roberta, które zszokowały wielu jego fanów. Na nowych fotografiach widać bowiem, jak ogromna jest dysproporcja pomiędzy jego obiema rękami.
Ta ręka...#F1pl#Kubica pic.twitter.com/SVsFFIP0Pn
— Rafał Majchrzak (@RMnaTT) 1 czerwca 2017